Konstruktor abstrakcji pokazał własny świat. Mieszkańcy Lublina udali się na poszukiwanie awangardy.
Na wystawie sztuki „Przypadek jako wypadkowa wielu zmiennych” uczestnicy zapoznali się z wynikami laboratorium form. Melancholijno- humorystyczną wizję twórcy stanowiły muzyka, obrazy i realizacje artystyczne. Każdy z obecnych mógł zmierzyć się ze sztuką nieoczywistą i zinterpretować ją na swój własny sposób.
Zapytaliśmy zebranych o wrażenia z wernisażu:
Artur Trojanowski zajmuje się filmem, malarstwem i instalacją przestrzenną. Swoją twórczość pokazywał między innymi w Polsce, Danii i Niemczech. Elementy ekspozycji należą do cyklu „Diagramy”, który powstał w latach 2017-2020. Wystawę „Przypadek jako wypadkowa wielu zmiennych” obejrzymy do 28 lutego w Centrum Kultury w Lublinie.
Weronika Łotys
Odsłuchałam bardzo ciekawie mówił tyle że krótko