Zawodnicy Polski Cukier Startu Lublin w debiutanckim meczu pod wodzą trenera Wojciecha Kamińskiego przegrali z Dzikami Warszawa 68:76.
Nowy szkoleniowiec miał do dyspozycji niemal cały skład. Jedynym zawodnikiem, który nie mógł wystąpić w tym spotkaniu był Jakub Karolak, ze względu na drobny uraz. Lubelscy koszykarze mecz rozpoczęli optymistycznie. Przez pierwszą kwartę wynik oscylował w granicach remisu. Bardzo dobrze w spotkanie wszedł C.J. Williams – nowa gwiazda Startu. Były gracz NBA popisał się kilkoma celnymi rzutami z dystansu oraz skutecznymi lay-up’ami. Podczas drugiej kwarty meczu to koszykarze Startu byli skuteczniejsi w ofensywie od swoich rywali ze stolicy. Dzięki temu, na długą przerwę zawodnicy z Lublina schodzili z pięciopunktową przewagą (34:39).
Druga połowa spotkania również rozpoczęła się pod dyktando graczy Wojciecha Kamińskiego. Duży wkład mieli nowo podpisani koszykarze – Ousmane Drame czy Manu Lecomte. Zawodnicy Dzików nie pozostawali jednak dłużni. Trzy minuty przed końcem przedostatniej kwarty zniwelowali różnicę punktową, doprowadzając do remisu. (46:46), a na czwartą kwartę wychodzili już z jednopunktową przewagą (50:51). Koszykarzom Startu nie udało się niestety dogonić swoich rywali w ostatnich 10 minutach meczu. Finalnie, po ostatniej syrenie, tablica wyników wyświetlała zapis 76:68, na korzyść gospodarzy z Warszawy.
Podsumował szkoleniowiec Polski Cukier Startu Lublin – Wojciech Kamiński.
Kolejny sparing koszykarzy Startu zaplanowany jest na 5 września. Wtedy to zawodnicy z Lubelszczyzny zmierzą się na wyjeździe z Arriva Polski Cukier Toruń. Pierwszy mecz ligowy natomiast odbędzie się miesiąc później (5 października), a ich rywalem ponownie będą koszykarze z Torunia.
Dziki Warszawa – Polski Cukier Start Lublin 76:68 (18:18, 16:21, 17:11, 25:18)
Dziki: Andersson 11, McGlynn 10, Aleksandrowicz 9, Joesaar 9, Mokros 8,
Szlachetka 7, Grochowski 7, Wesson 7, McGill 5, Pamuła 3, Szymański,
Nojszewski
Polski Cukier Start: Williams 21, Drame 12, Lecomte 9, Put 9, De
Lattibeaudiere 7, Krasuski 5, Ramey 3, Szymański 2, Pelczar, Kępka