Dwaj żużlowcy Speed Car Motoru Lublin wystartowali w finale Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski w Częstochowie. Lepiej z duetu pierwszoligowców – Wiktora Lamparta i Oskara Bobera – spisał się ten pierwszy.
Młodszy z braci Lampartów nie raz już w tym sezonie udowadniał, że jest „w gazie” i że będzie to dla niego przełomowy czas. Jest jednym z czołowych polskich młodzieżowców, co tylko potwierdził pod Jasną Górą. Zdobył w sumie 10 punktów w pięciu startach, dzięki czemu uplasował się na 4. miejscu. Dwukrotnie przekraczał linię mety jako pierwszy i tyle samo razy dał się wyprzedzić tylko jednemu rywalowi. Wiktor Lampart miał za to wielkiego pecha w swoim ostatnim biegu, z którego został wykluczony. Podszedł do tego startu zbyt ambitnie, bo wywrócił się już na pierwszym łuku i stracił szansę na podium.
Zdecydowanie słabiej spisał się za to Oskar Bober. W pięciu startach zgromadził zaledwie 4 punkty i w ostatecznym rozrachunku wylądował na 12. lokacie. Jedynie w dwóch biegach liczył się w stawce i przywiózł do mety dwie „dwójki”.
Tytuł Młodzieżowego Indywidualnego Mistrza Polski po raz drugi w karierze trafił do Daniela Kaczmarka z Get Well Toruń, który był bezbłędny w swojej jeździe. Srebro trafiło do Bartosza Smektały z Fogo Unii Leszno. W biegu dodatkowym pokonał on Maksyma Drabika, żużlowca Betard Sparty Wrocław.