„Książki Naszych Marzeń” mogą znaleźć się w szkolnych bibliotekach. A to za sprawą rządowego programu o tej nazwie.
Jeszcze w tym roku na zakup upragnionych pozycji, w całej Polsce zostaną przeznaczone 24 miliony złotych.
– tłumaczy Wojciech Wilk, wojewoda lubelski
Za pieniądze z programu biblioteki szkolne kupią książki, które nie są podręcznikami. Tytuły zostaną wybrane przez uczniów. Mają to być lektury, którymi autentycznie są zainteresowani, bliskie ich doświadczeniom w poznawaniu i rozumieniu współczesnego świata.