W ramach 17. kolejki PKO BP Ekstraklasy beniaminek z Lublina podejmował będzie u siebie zespół Radomiaka Radom. Zespół Mateusza Stolarskiego nie stracił punktów w trzech ostatnich rywalizacjach. Konfrontacja z drużyną Radomiaka to ostatnia szansa, aby zadowolić lubelskich sympatyków kompletem punktów na własnym stadionie w tym roku.
Piłkarze z lubelszczyzny w ostatnich tygodniach radzą sobie bardzo dobrze. Wielu kibiców nie spodziewało się tak solidnej i owocnej w zdobycze punktowe gry Motorowców. W ostatnich trzech meczach triumfowali przeciwko Pogoni Szczecin u siebie 4:2, a także dwukrotnie na wyjeździe ogrywając Piasta Gliwice 3:2 i Zagłębie Lubin 2:1. W ofensywie rozkręca się Samuel Mraz, który na ten moment ma już 8 bramek na swoim koncie. Innym ważnym punktem jest Bartosz Wolski, na chwilę obecną zanotował 5 asyst. Obecnie drużyna z Lublina zajmuje 8. pozycję w lidze z 24 oczkami na swoim koncie, jednak obecna kolejka trwa i zespół Mateusza Stolarskiego może zostać wyprzedzony przez Widzew Łódź.
Ekipa Bruno Baltazara w tym sezonie zawodzi. Radom gra w kratkę i nie potrafi regularnie punktować w lidze co z pewnością martwi sympatyków najbliższego rywala Władców Wschodu. Ostatnie trzy konfrontacje to remis 1:1 u siebie z Piastem Gliwice, wygrana w delegacji z Pogonią Szczecin 1:0 oraz porażka 2:1 na własnym boisku ze Stalą Mielec. Najlepszym strzelcem zespołu jest Leonardo Rocha – zdobywca 10 bramek w obecnym sezonie. Tyle samo asyst co wyżej wspomniany Bartosz Wolski ma Jan Grzesik, który też może wspólnie z Rochą zagrozić bramce Kacpra Rosy. Mazowiecka drużyna ma jedynie 16 punktów na koncie i zajmuje odległą 15. pozycję w tabeli. Jedynie 2 oczka do nich traci Puszcza Niepołomice, która może ich przeskoczyć już w obecnej kolejce.
mówił trener miejscowych – Mateusz Stolarski
To spotkanie rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 19:00 na Arenie Lublin.