Polski Cukier AZS UMCS Lublin z drugą porażką w rozgrywkach Euroligi Kobiet. Akademiczki na wyjeździe uległy Valencii BC 45-64.
Kadra lubelskiej ekipy na to spotkanie była bardzo wąska, bo tuż przed meczem klub opublikował informację, że nie zagra jedna z lubelskich gwiazd, czyli Channon Fluker. Pierwsze kilka minut w wykonaniu akademiczek wyglądało całkiem obiecująco, gdyż postawiona obrona strefowa odcięła gospodynie. Niestety nie na długo, bo gdy koszykarki Valencii znalazły sposób na przyjezdne, od razu zdominowały parkiet. To kompletnie wybiło z rytmu lubelską drużynę, która nie potrafiła wykorzystywać dogodnych sytuacji. Do przerwy mistrzynie Polski przegrywały 20-36.
Po zmianie stron gra podopiecznych Krzysztofa Szewczyka wyglądała już znacznie lepiej. Shyla Heal w końcu zaczęła zdobywać punkty po swoich dynamicznych wjazdach, poprawiła się również skuteczność Elin Gustavsson. Zabrakło jednak skutecznych trójek, aby móc jeszcze postraszyć mistrzynie Hiszpanii. Na 15 prób, tylko jedna autorstwa Dominiki Ullmann była celna. Mecz zakończył się zwycięstwem Valencii BC 64-45.
Krzysztof Szewczyk – wyjaśnia szkoleniowiec lubelskiej ekipy, Krzysztof Szewczyk.
Chociaż w Eurolidze lublinianki odgrywają rolę „Kopciuszka”, to na krajowym podwórku zbudowały już swoją markę. W niedzielę o 20:00 zainaugurują rozgrywki Orlen Basket Ligi Kobiet od domowe spotkania z KS-em Basket 25 Ekstraklasa Sp. z oo Bydgoszcz. Bilety do nabycia TUTAJ.