Piłkarze Motoru Lublin powracają na drugoligowe boiska. Po niemal trzy i półmiesięcznej przerwie podopieczni Roberta Kasperczyka wznowią zmagania w rundzie wiosennej wyjazdem do Stalowej Woli. Pojedynek z miejscową Stalą rozpoczął się godzinie 14:00.
Po rundzie jesiennej znacznie więcej powodów do zadowolenia mają zawodnicy ze Stalowej Woli. Stalówka, która boryka się z problemami finansowymi, ma jeden z najniższych budżetów w lidze, plasuje się na czwartej pozycji. Zdecydowanie gorzej wiedzie się Lublinianom, którzy mieli w tym sezonie walczyć o awans. Motor jest dopiero czternasty, jednak do znajdującej się na bezpiecznej, ósmej pozycji Stali Rzeszów traci jedynie 7 punktów.
Więcej zmian w przerwie zimowej zaszło oczywiście w Lublinie. Pozyskano kilku graczy, którzy mają pociągnąć grę ekipy z Lubelszczyzny. Przede wszystkim przemeblowana została defensywa. Do zespołu doszli Mateusz Pawłowicz, Aleksander Komor czy Arkadiusz Lewiński. Dwaj ostatni zostali wypożyczeni z Ruchu Chorzów, a Pawłowicza z kolei dobrze zna trener Robert Kasperczyk. Owego doświadczonego obrońcę nie tak dawno zamierzała pozyskać właśnie Stalówka. Niewątpliwie największe nadzieje wiąże się z Litwinem, Mariusem Stanaitisem, który ma za sobą grę w europejskich pucharach.
Jesienią Motorowcy wygrali aż 4:0. Początek rundy wiosennej zapowiada się dla Lublinian ciekawie, gdyż kolejne starcie rozegrają oni na Stadionie Miejskim przy al. Zygmuntowskich z Garbarnią Kraków. Jak zapowiada trener Kasperczyk, możemy patrzeć w przyszłość ze sporym optymizmem.
Bądźcie z nami już w najbliższa niedzielę na 98,2 fm lub na centrum.fm/sluchaj. O godzinie 20:00 w cotygodniowym Dookoła Sportu wywiad z trenerem Robertem Kasperczykiem, w którym będzie mowa m.in o okresie przygotowawczym, sparingach, bilansie transferowym Lubelskiego klubu.