„Mundial Pszczółki” to turniej zorganizowany dla 10 drużyn z Lubelszczyzny, w skład których wchodzili chłopcy z rocznika 2007 lub młodszych. Każdej z ekip w drodze losowania została przyznana reprezentacja krajów występujących na tegorocznych Mistrzostwach Świata. Najlepsza okazała się Polska (Fundacja AMSPN Hetman Zamość).
O formule turnieju mówił Przewodniczący Wydziału Gier Lubelskiego Związku Piłki Nożnej, Konrad Krzyszkowski:
Podczas fazy grupowej rozgrywano 15 minutowe mecze każdy z każdym. W obu grupach liderzy wyszli z tym samym dorobkiem punktowym, a więc o parach półfinałowych zaważył wynik bezpośredniego meczu. Przed rozegraniem fazy półfinałowej piłkarze drużyn zajmujących miejsca od 10 do 5 zapytani zostali:
W grupie I z pierwszego miejsca wyszła drużyna Argentyny (AP TOP 54 Biała Podlaska), która w półfinale pokonała Brazylię (Motor Lublin) 3:0. W II grupie triumf odniosła Hiszpania (MKS Avia Świdnik), która jednak uległa w półfinale Polsce 0:1. Ambasador zawodów, Jacek Bąk, w młodych zawodnikach dostrzegał talent i potencjał:
Mecz o 3 miejsce w regulaminowym czasie zakończył się remisem 1:1. Sędzia podjął jednak decyzję o zakończeniu spotkania, przyznając walkower Hiszpanii. Walka o najwyższy stopień podium była przewrotna. Na początku to drużyna Argentyny zdobyła gola po uderzeniu z dystansu. Do przełamania doszło po bramce zdobytej po dośrodkowaniu i uderzeniu głową. Wynik 2:1 dla drużyny Polski ucieszył jej trenera, Waldemara Sękowskiego, który docenił przeciwników:
Finałowa klasyfikacja:
10. Anglia (Football Academy Lublin)
9. Francja (UKS Orlik Dęblin)
8. Kolumbia (Widok Lublin)
7. Niemcy (Lublinianka)
6. Senegal (Sygnał Lublin)
5. Portugalia (Jedynka Krasnystaw)
4. Brazylia (Motor Lublin)
3. Hiszpania (Avia Świdnik)
2. Argentyna (Akademia Piłkarska TOP 54 Biała Podlaska)
1. Polska (Fundacja AMSPN Hetman Zamość)
Zachowanie niektórych rodziców bluźniących do swoich dzieci, żeby „zapier…, a nie chodziły po boisku”, wyzwiska w stronę sędziów, wchodzenie na boisko i popychanie ich, grożenie sędzią lub na sam koniec gromkie „wypier…, wypier…, wypier…” w stronę sędziów, lub szarpaniny do których prawie doszło między rodzicami i wyzywanie się miedzy sobą mazywam delikatnym skandalem. Przypomnijmy to są 10-letnie dzieci….
Ten turniej to skandal oczywiście za sprawą pijanych kibiców Motoru, którzy chcieli pobić trenera Avii. Masakra czego uczą Ci ludzie swoje dzieci, patologia.
Z tymi kibicami to już nie pierwszy raz co turniej robili afery . Motor jako szanujący się klub powinien wyciągnąć radykalne wnioski i pozbyć się czesci potologii żeby kiedyś było o nim dobre zdanie.
oooo a czemu sędzia przyznał walkowera? Czemu tego nie opiszecie dokładnie ?!
bo ktoś od Motoru wszedł w czasie meczu na boisko i rzucał się na sędziego. I dobrze sędzia zrobił… co za przykład dla dzieci grających w piłkę.
Byłem tam i widziałem wszystko…. Aż dziwne, że policja tam nie przyjechała. kilkoro rodziców/kibiców Motoru w sposób agresywny wyzywało sędziego meczu o 3 miejsce, meczu Motoru z Avią. Przypominam to są 10 letnie dzieci. Sędzia zakończył gwizdkiem spotkanie ponieważ był popychany i wyzywany przez rodziców którzy wtargnęli na boisko. Rozumiecie? Przecież to dzieci, zabawa… Wyzywanie sędziego grożenie mu, że sie go zaje…, natomiast gdy sędziowie szli w stronę Areny na parkingu krzyczano z całych sił słynne stadionowe wypier, wypier, wypier… itd przez grupkę 6/8 rodziców, Ci psychopaci szli za nimi z pięściami, a wszytko to na oczach ich małych dzieci, pijana śmierdząca patologia w koszulkach Motoru, tyle na ich temat mogę powiedź. Czuję sie zażenowany i bardzo żałuję, że nie wziąłem ze sobą kamery. Myślę, że byłby to hit youtuba, a przez 5 godzin można by nakręcić całkiem fajny materiał. Tutaj napisałem tylko o tym meczu, ale na innych też były cyrki. Na jednym z meczów(nie pamiętam kto tam grał dokładnie, a nie chce przekręcić) rodzice mało co nie pobili się między sobą. W czasie meczu wyzywali sie w sposób bardzo, ale to bardzo wulgarny i mało co nie doszło do szarpani(zostali powstrzymani przez innych rodziców). Rodzice z Zamościa, zwycięskiej drużyny taki sam poziom prezentowali jak Motoru, tylko że ich dzieci wygrały, podejrzewam, że jakby nie wygrali mogłoby być tak samo. Jeszcze raz napiszę, to było żałosne. Aha w innych drużynach wiele podobnych lub identycznych było zachowań. Cały ten turniej to pomyłka, żałuję że moje dziecko brało w tym udział. Dzieci chcą sie bawić, a rodzice swoimi chorymi ambicjami obciążają je…