Żużlowcy Motoru Lublin stoczyli zacięty pojedynek z BETARD Spartą Wrocław. Koziołki zremisowały 45-45 i tym samym zaliczyli pierwszy mecz bez zwycięstwa w tym sezonie.
Pierwsze dwa biegi pokazały, że mecz będzie bardzo zacięty. Oba zakończyły się remisem 3-3. Motor wyszedł na prowadzenie 11-7 po trzecim biegu, dzięki znakomitej jeździe Jarosława Hampela i Dominika Kubery, który objechali Macieja Janowskiego i Taia Woffindena. Sparta zniwelowała straty po piątym biegu. Woffinden i Gleb Chugunov pojechali lepiej od Hampela i Maksyma Drabika. W siódmym biegu wrocławianie odwrócili losy meczu i wyszli na prowadzenie 22-20, a fantastyczną jazdą popisali się Chugunov i Daniel Bewley. Radość z prowadzenia nie trwała długo, bo w dziewiątym biegu znakomitą postawę pokazali Kubera i Mikkel Michelsen, którzy swoją jazdą doprowadzili do remisu 27-27. Ten stan rzeczy nie potrwał długo, bowiem po jedenastym biegu gospodarze wyszli na dwupunktowe prowadzenie, które po czternastym biegu wzrosło do czterech oczek. Mistrzowie Polski już byli w ogródku, już witali się z gąską, tymczasem Motor nie odpuścił. Ostatni bieg został fantastycznie rozegrany przez Michelsena i Hampela, którzy znakomicie wystartowali, zostawiając w tyle Janowskiego i Chugunova.
Motor wciąż jest jedyną niepokonaną drużyną w PGE Ekstralidze. Lublinianie po ośmiu kolejkach mają szesnaście punktów na koncie. Kolejne spotkanie Koziołki pojadą u siebie. W piątek podejmą u siebie ARGED MALESA TŻ Ostrovię Ostrów Wielkopolski. Początek o 18.
BETARD Sparta Wrocław 45-45 Motor Lublin
Sparta: Chugunov 10 (3,1,3,2,1,0), Panicz 0 (-,-,-,-,-), Woffinden 7+1 (0,0,3,1′,2,1), Janowski 13 (1,3,3,3,2,1), Curzytek 0 (0,0,0), Kowalski 4+1 (3,0,1′), Bewley 11+2 (3,2′,0,2,1′,3)
Motor: Michelsen 10+1 (1′,2,1,W,3,3), Bowes 0 (-,-,-,-,-), Hampel 11+1 (2,3,2,2,0,2′), Drabik 6+1 (2,0,1,1′,2,0), Lampart 3+1 (2,1′,0), Cierniak 1+1 (1′,0,0), Kubera 14+2 (2′,1′,3,3,3,2)