MKS gonił, ale nie dogonił. Zagłębie górą w Świętej Wojnie.

fot. mks.lublin.pl

Piłkarki ręczne MKS-u Perły Lublin znów okazały się gorsze od MKS-u Zagłębie Lubin. Miedziowe wygrały u siebie 28-25.

Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem dominacji Miedziowych. Podopieczne Bożeny Karkut szybko wyszły na prowadzenie 4-0. Na szczęście dla Mistrzyń Polski nie skończyło się tak, jak w lutym, kiedy przez ponad 20 minut nie potrafiły pokonać Moniki Maliczkiewicz. Bramkarka Zagłębia jednak i tym razem dobrze się spisywała. W pierwszej połowie lublinianki nie potrafiły dogonić Miedziowe. W pewnym momencie przewaga gospodyń wynosiła już osiem bramek, ale dobra skuteczność Mistrzyń Polski pozwoliła im przed przerwą zniwelować straty do pięciu trafień.

Druga część była zgoła odmienna od pierwszej. Choć Zagłębie utrzymywało przewagę dzięki znakomitej skuteczności Karoliny Kochaniak, to przyjezdne nie odpuszczały. Na parkiecie dobrą formą błyszczały Natalia Nosek, Marta Gęga i Joanna Gadzina. Ich bramki, a także rzuty ze skrzydła Magdy Balsam pomogły lubliniankom doprowadzić do remisu, a przy stanie 22-22 wyjść na jednobramkowe prowadzenie. Miedziowe pokazały jednak, kto tu jest lepszy. Podopieczne Moniki Marzec zostały dobite przez Kochaniak i Kingę Grzyb, które wyprowadziły gospodynie na czterobramkowe prowadzenie i rozstrzygnęły mecz na korzyść Miedziowych. Spotkanie podsumowała Kochaniak.

Wygrana lubinianek de facto zamknęła walkę o tytuł Mistrza Polski. Ekipie z Lublina pozostaje więc walka o wicemistrzostwo. Na razie Perła traci dwa punkty do KPR-u Gminy Kobierzyce, które mają jednak jeden mecz rozegrany mniej. Kolejne spotkanie MKS rozegra u siebie za dwa tygodnie. W Hali Globus zmierzy się z przedostatnią drużyną w lidze, Eurobud JKS Jarosław. Początek starcia o godzinie 16.

 

MKS Zagłębie Lubin 28 (14) – 25 (9) MKS Perła Lublin

MKS Zagłębie: Wąż, Maliczkiewicz – Grzyb (9), Górna (2), Drabik (3), Galińska (2), Kochaniak (8), Machado Matieli (2), Belmas, Świerżewska (2), Milojević

MKS Perła: Razum, Gawlik (1) – Balsam (3), Szarawaga (2), Gęga (5), Królikowska, Tatar, Nocuń, Anastacio (1), Nosek (3), Gadzina (3), Rosiak (4), Achruk (3)

Kary: Górna (2 min), Kochaniak (4 min), Machado (2 min) – Szarawaga (2 min), Gęga (4 min), Gadzina (2 min)

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Dookoła Sportu, Sport