Amatorscy zawodnicy sportów walki będą mogli sprawdzić swoje umiejętności podczas Warriors League, która 16 września zagości w Lublinie. Dla niektórych może być to przepustka do zawodowej kariery.
Warriors League to nowy projekt, który ma dać możliwość sprawdzenia swoich sił i nabycia doświadczenia miłośnikom sportów walki. Zastąpi on Walczący Lublin, który dotychczas łączył w sobie Lubelską Ligę Sportów Walki oraz zawody spod szyldu Amatorskiej Ligi MMA. Z tego cyklu w Lublinie zagościły trzy imprezy.
Pierwsza impreza zatytułowana Warriors League odbędzie się już 16 września na terenie obiektów sportowych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W jej ramach młodzi sportowcy będą mogli sprawdzić swoje umiejętności na trzech platformach. W ringu odbędą się starcia K-1 oraz muay thai. Na macie swoje pojedynki stoczą zawodnicy brazylijskiego jiu-jitsu. Natomiast w oktagonie rękawice skrzyżują amatorzy mieszanych sztuk walki.
Podczas wydarzenia odbędzie się turniej MMA w kategorii do 77kg. Jego laureat będzie miał możliwość stoczenia pół-zawodowego lub zawodowego pojedynku dla federacji Madness Cage Fighting, podczas gali, która zaplanowana jest na 2 października w puławskiej hali MOSiR.
Nie jest to jednak jedyna przepustka do dalszej kariery. Swoją szansę będą mieli także miłośnicy K-1, o czym więcej powiedział Rafał Murat, jeden z organizatorów zawodów.
Oprócz tego na imprezie pojawi się, między innymi, sędzia Piotr Michalak, który w swojej karierze czuwał nad pojedynkami w takich organizacjach jak UFC, ACB czy KSW.