Do polskich służb strzegących granicy dołączyć mają wojska brytyjskie i estońskie. Kapitan Damian Stanula mówi, że pełnić będą one zadania logistyczne czy naprawiać ogrodzenia po atakach migrantów.
Skończyła się rekrutacja do Grupy Zadaniowej Honor” czyli formacji szybkiego reagowania prawnego, w wyniku której „treści szkalujące będą poddane natychmiastowej kwalifikacji czynu i […] oddane do sądu”. Liczy ona 20 osób i przygotowała 5 zawiadomień do prokuratury.
Na pytanie o nieprofesjonalne zachowanie wotowców, takie jak udostępnianie swojej lokalizacji czy robienie zdjęć pojazdom wojskowym i ich oznaczeniom Stanula odpowiedział, że po zapoznaniu się z takimi przypadkami, będzie podejmowane postępowanie.
Całą rozmowę możecie przesłuchać tutaj:
Bardzo dobrze ,że P..Filip Kozłowski jest docieklliwym dziennikarzem i i zauważył nietaktowne zachowanie wootowciw.