
Imponująca seria akademików rozpoczęła się od meczu z Sokołem i na rewanżu z tą ekipą się skończyła (fot. AZS UMCS Lublin)
Słabe trzy kwarty i nieudana pogoń w końcówce – tak w skrócie można opisać starcie koszykarzy AZS UMCS z Sokołem Ostrów Mazowiecka. Lublinianie zakończyli swoja serię zwycięstw na jedenastu. Tym razem przegrali 68:74.
Spotkanie od początku nie układało się po myśli akademików. Rywale szybko objęli prowadzenie, dzięki bardzo dobrze dysponowanym tego wieczoru Michale Wojtyńskim i Piotrze Barszczu. Liderzy gości podtrzymywali solidną grę przez cały mecz. Po pierwszej kwarcie Sokół prowadził 18:12. Z każdą minutą ta przewaga rosła. Gospodarze grali bardzo nieskutecznie w ofensywie i zbyt miękko w obronie. Przez to rywale mieli dużo miejsca do gry. Do przerwy wygrywali 38:25.
– Nie przyjechaliśmy tutaj jako faworyt – tłumaczy najlepszy strzelec Sokoła Michał Wojtyński:
W trzeciej partii lublinianie znowu dali się zepchnąć do obrony. Goście grali bardzo swobodnie i dokładali kolejne punkty do wyniku. Przed ostatnią odsłoną mieli aż 17 punktów w zapasie – 57:40. Podopieczni Przemysława Łuszczewskiego próbowali jeszcze ostatkiem sił przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale ich strata była zbyt duża. Udało im się zniwelować prowadzenie przeciwników do 6 punktów – 68:74.
W mocnych słowach ten mecz ocenia trener lublinian Przemysław Łuszczewski:
Za tydzień akademicy zagrają na wyjeździe. Czeka ich pojedynek z drużyną ze środka tabeli II ligi – Stalą Stalowa Wola.
===============
domlublin.pl AZS UMCS – Sokół Ostrów Mazowiecka 68:74 (12:18, 13:20, 15:19, 28:17)
AZS: Król 19, Karolak 11, Wiśniewski 12, Tradecki 17, Stefaniuk – Krzeszowski 2, Beczek 2, Marciniak 2, Gałan 3, Chabros
Trener: Przemysław Łuszczewski
Sokół: Koźluk 3, Wojtyński 28, Barszcz 14, Jaworski 24, Wilczyński – Witosławski 5, Siwek, Krawczyk, Grabowski
Trener: Grzegorz Helcbergiel
Sędziowie: Miłosz Tracz, Michał Pogon