Górnik wciąż bez porażki! Stal Mielec pokonana!

fot. twitter.com/zielono_czarni

Górnik w tym roku rozegrał trzy mecze i trzy razy zremisował. Podopieczni Kamila Kieresia chcieli pokonać Stal i zdobyć pierwszy w tym roku komplet punktów. Udało się. Zielono-czarni wygrali pierwszy mecz w tym roku pokonując mielczan 2-0 w 23.kolejce PKO BP Ekstraklasy, dzięki czemu przedłużyli swoją serię meczów bez porażki.

Już w pierwszej minucie groźnie z rzutu wolnego uderzył Krystian Getinger. Jego strzał wybronił Maciej Gostomski. Gorąco pod bramką Górnika zrobiło się w ósmej minucie. Ostatecznie Górnicy zdołali zażegnać zagrożenie. Jednakże nie na długo. Już minutę później w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Maciej Urbańczyk. Na szczęście, dla kibiców Górnika, uderzył on obok bramki. W 13.minucie goście mieli rzut rożny. Piłka trafiła do niepilnowanego Grzegorza Tomasiewicza, ale jego strzał zablokował Bartosz Śpiączka. Zielono-Czarni obudzili się dopiero w 23.minucie. Rozgrywający swój dwusetny mecz w Ekstraklasie Janusz Gol popisał się pięknym uderzeniem z przewrotki. Zaskoczony Rafał Strączek nie zdołał obronić tego strzału i w Łęcznej było 1:0. W 32. minucie było już 2:0. Jason Lokilo dośrodkował wprost na głowę Damiana Gąski, który umieścił piłkę w bramce. W pierwszej połowie lepsze wrażenie stwarzała Stal, ale to Górnik był konkretniejszy. W efekcie to gospodarze schodzili do szatni przy dwubramkowym prowadzeniu.

Stal po przerwie chciała jak najszybciej zdobyć bramkę. W 53.minucie Tomasiewicz dobrze podał do Konrada Wrzesińskiego. Były piłkarz Kairatu Ałmaty wpadł w pole karne, ale spudłował. Na niezłą akcję Górnika trzeba było czekać do 63.minuty. Po błędzie obrony gości, uderzał Gąska. Jednakże nie trafił nawet w bramkę. Po chwili strzał z dystansu oddał Lokilo. On trafił w bramkę, ale Strączek nie miał problemu z obroną jego strzału. W 78. minucie Lokilo bardzo dobrze podał do Śpiączki. Napastnik znalazł się w akcji sam na sam ze Strączkiem, lecz trafił tylko w słupek. Gol i tak nie zostałby uznany, ponieważ okazało się, że był spalony. Zielono-Czarni zdołali dowieźć wynik do końca i zwyciężyli po raz piąty w sezonie. Mówi Damian Gąska, strzelec drugiej bramki dla Górnika.

Dla Górnika to siódmy mecz bez porażki. Dzięki temu zwycięstwu Zielono-czarni wskoczyli na 13. miejsce w tabeli. Kolejne spotkanie Zielono-czarni rozegrają już w środę. W ramach ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski zmierzą się w Warszawie z Legią.

 

Górnik Łęczna 2-0 Stal Mielec

Bramki: 23′ Gol, 32′ Gąska

Górnik: Gostomski – Leandro, Rymaniak, Gerson – Goliński, Gol, Drewniak, Krykun (61′ Dziwniel) – Lokilo (90′ Wędrychowski), Gąska (83′ Serrano) – Śpiączka (83′ Banaszak)

Stal: Strączek – Kasperkiewicz (70′ Chorbadzhiyski), Matras, Flis – Żyro, Urbańczyk (70′ Kort), Tomasiewicz, Getinger – Sitek (81′ Kłos), Wrzesiński (61′ Domański) – Steczyk

Żółte kartki: 52′ Gol, 80′ Lokilo, 84′ Rymaniak – 84′ Żyro

Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce)

 

Współpraca: Mateusz Bartoszek

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Dookoła Sportu, Sport