fot. FIBA
TBV Start Lublin skompletował kadrę na nadchodzący sezon w Energa Basket Lidze. Jako ostatni do zespołu dołączył amerykański rzucający obrońca Earvin Lee Morris.
W swojej karierze 24-latek grał na trzech uczelniach: Kent State University, Tallahassee Community College oraz University of Texas at El Paso. Swoją akademicką przygodę zakończył właśnie w barwach UTEP Miners, a w ostatnim sezonie (2015/16) notował średnio ponad 13 punktów.
Jego kolejnym krokiem było wybranie dosyć egzotycznego kierunku, bo zdecydował się na transfer do Libanu. Tam jego zespołem została ekipa Tadamon Zouk. W Azji jego statystyki były zdecydowanie lepsze – średnio ponad 23 punkty, oraz ponad 3 asysty i ponad 4 zbiórki. Kolejny przystanek Amerykanina, przed przyjazdem do Polski, to Rosja. W barwach Avtodor Saratov nabrał trochę doświadczenia w europejskich pucharach – występował w Lidze VTB, EuroCup oraz eliminacjach do Ligi Mistrzów.
W połowie sezonu przeniósł się jednak nad Morze Śródziemne, do greckiego Aries Trikala. W tamtejszej lidze był jednym z czołowych strzelców z ponad 17 punktami na koncie. Morris jest trzecim graczem ze Stanów Zjednoczonych w składzie Davida Dedka. Pozostało dwójka to rozgrywający James Washington oraz środkowy Devonte Upson.
Niestety wygląda na to, że będzie to słabszy gracz niż Lewis. Aries Trikala to klub grający na zapleczu greckiej ekstraklasy, więc ta średnia punktowa nie robi wielkiego wrażenia.