Rugbiści Budowlanych Lublin ciągle czekają na pierwsze zwycięstwo w grupie mistrzowskiej Ekstraligi. Tym razem podopieczni Stanisława Więciorka nie sprostali na wyjeździe Orkanowi Sochaczew, który wygrał 15:10.
Zdaniem lubelskiego szkoleniowca, zespół z ulicy Krasińskiego ma ciągle ten sam problem – zawodnicy przegrywają mecze mentalnie. Widać to było szczególnie w pierwszej połowie, w której dali się zdominować rugbistom z Sochaczewa. Gospodarze „załatwili” sprawę w ciągu 40 minut, trzy razy dostarczyli piłkę na pole Budowlanych, zdobywając tym samym 15 punktów. Goście byli w stanie odpowiedzieć tylko jednym kopem wartym 3 „oczka”.
Po zmianie stron to zespół Stanisława Więciorka przeważał. Widać to chociażby po wyniku – miejscowi nie byli w stanie powiększyć swojego dorobku, a goście z Lublina dołożyli 7 punktów do swojej zdobyczy. To było jednak zbyt mało, żeby myśleć o wygranej.
Na pocieszenie można dodać, że lublinianie wywalczyli punkt bonusowy, bo przegrali spotkanie różnicą mniejszą niż 7 punktów. Budowlani ciągle liczą się też w walce o strefę medalową. Kolejna szansa na przełamanie przyjdzie w sobotę, kiedy to rozegrają domowe spotkanie z Lechią Gdańsk.
======
Punkty dla Budowlanych Lublin:
- Jakub Kamiński 5
- Piotr Skałecki 5