Zespół „Dzików” za wszelką cenę będzie chciał zrewanżować się za ostatnią, dotkliwą porażkę z GAF Jasna Gliwice 2:8. W sobotę do Lublina przyjeżdża czwarta drużyna w tabeli, Euromaster Głogów.
Po 5 meczach AZS UMCS zajmuje drugą lokatę w tabeli I ligi z dorobkiem 12 punktów, ustępując liderowi, KS Gniezno, jedynie gorszym bilansem bramkowym. Sobotni rywal lublinian, Euromaster Głogów, plasuje się obecnie na 4 miejscu w zestawieniu pierwszoligowców, mając na koncie 10 „oczek”.
Podopieczni Tomasza Bieleckiego rozpoczęli bieżący sezon w imponującym stylu. „Dziki” wygrały 4 pierwsze spotkania, strzelając w nich 13 goli. Pierwsza porażka przyszła dopiero w 5 kolejce, w wyjazdowym spotkaniu w Gliwicach. Na swoim terenie futsaliści AZS UMCS nie mają sobie równych – jak dotąd lublinianie wygrali wszystkie 3 spotkania rozgrywane w hali Globus.
Euromaster Głogów, tegoroczny beniaminek I ligi, radzi sobie niewiele gorzej. W dotychczasowych 5 meczach, głogowianie odnieśli 3 zwycięstwa, 1 remis oraz 1 porażkę. W ostatniej kolejce zespół z Głogowa pokonał u siebie aktualnego lidera tabeli, KS Gniezno. Tym samym drużyna Tomasza Trznadela udowodniła, że może w tym sezonie jeszcze sporo namieszać.
Czy „Dziki” zdołają zrewanżować się swoim kibicom za wysoką przegraną w Gliwicach? Odpowiedź już w sobotę, od godz. 19. Będzie to ostatnie spotkanie ekipy Tomasza Bieleckiego w 2012 roku w hali Globus. Zawodnikom AZS UMCS pozostanie jeszcze jeden, wyjazdowy mecz w tej rundzie, z KS Gniezno.