Azoty-Puławy zwycięstwem żegnają się z Orlen Superligą

Dzisiejszy mecz zakończył się efektownym zwycięstwem Azotów-Puławy z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski 42:36. Choć radość z wygranej była ogromna, towarzyszyła jej refleksja – być może był to ostatni występ zespołu w Superlidze.

fot. Orlen Superliga

Spotkanie od pierwszych minut było bardzo dynamiczne. Obie drużyny wymieniały się ciosami, a gospodarze po raz pierwszy objęli prowadzenie w 7. minucie po trafieniu Keliana Janikowskiego (6:5). Chwilę później Łukasz Gogola dołożył dwa celne rzuty, zwiększając przewagę. Mimo to goście walczyli dzielnie i po dwóch golach Patryka Grzesika w 12. minucie doprowadzili do remisu. Kibice zapełniający trybuny zgotowali drużynie gorącą atmosferę, dopingując ich do końca. Gra była szybka i intensywna, obfitowała w błędy, ale i spektakularne kontrataki – jak ten z 19. minuty, gdy Giorgi Dikhaminjia doprowadził do wyrównania 14:14. Dopiero końcówka pierwszej połowy pozwoliła puławianom wypracować przewagę, którą zapewnili im Piotr Jarosiewicz, Kuba Bereziński i Ignacy Jaworski. Po 30 minutach miejscowi prowadzili 21:19.

  • przyznaje szkoleniowiec Azotów-Puławy, Patryk Kuchczyński.

Druga część spotkania zaczęła się od ofensywy gości, którą dwukrotnie zatrzymał bramkarz Azotów – Zurabi Tsintsadze. Wynik dla Puław otworzył Jarosiewicz, lecz Piotrkowianie rzucili się do odrabiania strat. Intensywność gry skutkowała serią dwuminutowych kar i aż pięcioma rzutami karnymi, skutecznie egzekwowanymi przez zawodników obu drużyn. W 40. minucie na tablicy wyników znów pojawił się remis, a pięć minut później przyjezdni objęli prowadzenie (30:31). Podopieczni trenera Patryka Kuchczyńskiego nie dali się jednak złamać – dzięki trafieniom Jana Antolaka i Giorgiego Dikhaminji Azoty odzyskały przewagę, a Tsintsadze bronił jak natchniony. Końcówka meczu należała do gospodarzy – kolejne trafienia Jarosiewicza i Gogoli rozgrzały trybuny, a bramki Karola Przychodzenia i Ignacego Jaworskiego w ostatniej minucie przypieczętowały zwycięstwo. Zasłużonym MVP meczu został bramkarz Azotów-Puławy – Zurabi Tsintsadze, którego świetne interwencje miały ogromne znaczenie w kluczowych momentach spotkania.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Dookoła Sportu, Sport

Leave a Reply