Polacy lubią miód, choć jedzą go mniej niż przeciętny Europejczyk. A jeśli go zabraknie?
Aby tak się nie stało, organizowane są liczne akcje, których celem jest ratowanie producentów miodu. Jedną z nich jest Wielki Dzień Pszczół. Do tej inicjatywy dołączył Ogród Botaniczny. O tym dlaczego jest to takie ważne, mówi dyrektor instytucji, Grażyna Szymczak.
[Masowo giną różne owady, w tym pszczołowate. Be pszczół i owadów nie wyobrażamy sobie życia i funkcjonowania wielu roślin. One swoją ciężką pracą, bardzo żmudną, zbierają pyłek, produkują miód. Przy okazji zapylają kwiaty, dzięki którym mamy nasiona, owoce.]
Nie wypalać traw, stosować naturalne środki ochrony i sadzić rośliny przyjazne pszczołom. Tych zasad musi się trzymać przeciętny działkowicz, aby ochronić te owady. A czego można będzie się nauczyć? Odpowiada Grażyna Szymczak.
[Rozpoznawać różne owady, nie tylko pszczoły, żeby móc odróżnić pszczołę od osy. Zobaczyć jak wygląda domek dla owadów. Taki mały ul będzie można zbudować samodzielnie. Będzie można przejść z przewodnikiem ścieżką roślin przyjaznych pszczołom.]
Organizatorzy przygotowali drobne upominki dla najmłodszych, m.in. nasiona roślin przyjaznych pszczołom. Z okazji Wielkiego Dnia Pszczół w piątek wejście do Ogrodu Botanicznego będzie darmowe. Impreza zacznie się o godz. 10.
Krzysztof Janiak
