źródło: pixabay.com
Co trzecia zabawka może stwarzać zagrożenie dla dziecka. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przeprowadził kontrolę.
W tym roku inspekcja handlowa skontrolowała prawie 1000 partii zabawek. Wszystko po to, by sprawdzić, czy są bezpieczne dla najmłodszych użytkowników. Średnio co czwarty model nie zawierał instrukcji obsługi lub wymaganych ostrzeżeń. Gorzej jest jednak w przypadku co trzeciej zabawki, która miała wadliwą konstrukcję, wykonanie lub zawierała niebezpieczne wartości chemiczne.
- mówi Prezes Urzędy Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Tomasz Chróstny.
Aktualnie Polska znajduję się w gronie liderów monitorowania niebezpiecznych produktów nieżywnościowych. W przypadku wątpliwości co do bezpieczeństwa zakupionych zabawek UOKIK zachęca do poinformowania miejscowej placówki inspekcji handlowej lub bezpośrednio Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Zobacz też: Który proszek do białych tkanin jest skuteczny? UOKIK mówi sprawdzam
