Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przyjrzał się opiniom wystawianym przez internautów.
Klienci często korzystając z usług kierują się ocenami na Google, Google Maps czy Facebooku, a te bywają fałszywe. Na celowniku urzędników znalazły się przedsiębiorstwa które oferują tworzenie, pozyskiwanie i zamieszczanie opinii w internecie.
-mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Za tworzenie, pozyskiwania i zamieszczanie fałszywych opinii w sieci grozi kara finansowa wynosząca nawet do 10% obrotu przedsiębiorstwa.