2 lata spędziła w rosyjskim więzieniu, jednak przez cały czas walczyła o sprawiedliwość. Wczoraj na lubelskim zamku Nadia Sawczenko odebrała nagrodę Orła Jana Karskiego.
Nadia Sawczenko jest ukraińskim żołnierzem, służyła jako nawigator. Brała udział w operacji antyterrorystycznej na wschodzie kraju. Została zatrzymana przez rosyjskie wojsko pod zarzutem zabójstwa dwóch dziennikarzy. Skazano ją na 22 lata łagrów, przez cały czas pobytu w więzieniu utrzymywała, ze jest niewinna. W ramach protestu przeprowadziła wielotygodniową głodówkę. Ostatecznie została wymieniona za 2 rosyjskich żołnieży. Dziś walczy o sprawiedliwe procesy dla innych Ukraińców osadzonych w rosyjskich więzieniach. Zajmuje się też polityką
– mówi Nadia Sawczenko.
Nagroda Orła Jana Karskiego jest przyznawana co roku osobie, która wyróżnia się niezwykłą działalnością na rzecz dobra ludzi. Do tej pory jej laureatami zostali m. in.: Jacek Kuroń, ks. prof. Józef Tischner oraz Marek Edelman. Do członków kapituły należą takie osoby, jak Julian Kornhauser, Karol Modzelewski czy Aleksander Kwaśniewski.
