fot. Piotr Przeździak/archiwum
TBV Start Lublin wykonał połowę swojego planu na wyjazdowy dwumecz. Podopieczni Davida Dedka pokonali Spójnię Stargard 87:75. Teraz czeka ich starcie z Anwilem Włocławek
Czerwono-czarni byli lepsi od rywali już od pierwszych minut tego starcia. Po premierowej odsłonie wygrywali 31:24. W ofensywie grę lubelskiego zespołu prowadzili James Washington i Joe Thomasson, którzy na przestrzeni całego meczu zdobyli odpowiednio 17 i 14 punktów.
Kolejne kwarty miały bardzo podobny przebieg – gospodarze mogli liczyć niemal wyłącznie na Anthony’ego Hickeya. Jeden z najlepszych obecnie strzelców w Energa Basket Lidze uzbierał 23 punkty, ale w pojedynkę nie mógł odwrócić losów tego spotkania. Lublinianie przeważali na tablicach i zanotowali więcej asyst. Porażka w ostatniej partii – 16:22 – nie wpłynęła na rezultat całego meczu. TBV Start zasłużenie wygrał 87:75.
Prosto ze Stargardu drużyna prowadzona przez słoweńskiego szkoleniowca jedzie do Włocławka. Tam zmierzy się z aktualnym mistrzem kraju Anwilem. Mecz zaplanowano na sobotę na godzinę 12:40.
======
Spójnia Stargard – TBV Start Lublin 75:85 (24:31, 18:21, 11:19, 22:16)
Start: Upson 8, Dutkiewicz 7, Borowski 15, Washington 17, Thomasson 14 – Dziemba 7, Gaddefors 8, Szymański 2, Gospodarek 5, Mirković 4, Pelczar
Trener: David Dedek
Spójnia: Hickey 23, Giga 11, Pamuła 2, Dymała 8, Pabian 9 – Camphor 4, Fraś 2, Richards 13, Wilczek 3, Bręk, Madray
Trener: Krzysztof Koziorowicz
