W sobotę 13.09.2025 doszło do meczu wysokiego ryzyka na Brann Stadion, w którym SK Brann pokonał Vaalerenga IF 3:2.
Spotkanie otworzył Erik Thorvaldsen, który wpisał się na listę strzelców w 7 minucie spotkania. Nie odbyło się bez kontrowersji, ponieważ zawodnik podbiegł do trybuny najbardziej zagorzałych kibiców SK Brann i położył swój palec wskazujący na ustach. Wywołało to wielkie oburzenie wśród kibiców, którzy zdecydowali się rzucić w Thorvaldsena plastikowym kubkiem, który do połowy był wypełniony piwem. Po tym wydarzeniu i krótkiej dyskusji z sędzią zawodnik został ukarany żółtą kartką za prowokacje. Strzelanie w pierwszej połowie zakończył gol Ulrika Mathisena na 1:1.
Drugą połowę otworzyli goście po trafieniu Eliasa Sorensena na 1:2. Krótko po tym golu, cudowną bramkę z przewrotki strzelił Felix Myhre wyrównując wynik na 2:2. Stadion eksplodował z radości, a styl, w jakim Myhre zdobył gola, dodał wiatru w żagle gospodarzom, którzy dominowali przez resztę meczu. SK Brann napierało, stwarzając z akcji na akcje coraz większe zagrożenie pod bramką rywala. Bramkarz Vaalerenga IF, Oscar Hedvall wykazał się niebywałym refleksem, broniąc aż trzy stuprocentowe sytuacje, jakie wypracowali sobie zawodnicy Brann. Ostatecznie Hedvall musiał ulec pod naporem gospodarzy i w 66 minucie spotkania Saevar Magnusson ustalił wynik meczu na 3:2.