Żużlowcy z zespołu Speed Car Motor Lublin w meczu z GTM Start Gniezno nie mieli łatwej drogi do zwycięstwa. Dzielna walka przeciwników i kilka błędów popełnionych przez lubelskich sportowców sprawiły, że ich wygrana do ostatniego biegu stała pod znakiem zapytania. Ostatecznie lublinianom udało się pokonać przyjezdnych 46:44.
Zawodnicy prowadzeni przez Dariusza Śledzia od początku wyszli na prowadzenie i utrzymali je do samego końca. Gospodarze już na wstępie zaliczyli dwie poważne wpadki. W piątym biegu motocykl Kamila Brzezińskiego odmówił posłuszeństwa, a w kolejnej odsłonie Paweł Miesiąc uderzył w bandę. Zawodnik nie odniósł większych obrażeń i po chwili mógł kontynuować zawody.
O niedogodnościach związanych ze startami mówi Daniel Jeleniewski z Motoru Lublin:
Dopiero po dziewiątym biegu, dzięki zgraniu Bjarne Pedersena ze Stanisławem Burzą przewaga wzrosła, ponieważ wygrali w nim 5:1. Chwilę później los obrócił się na ich niekorzyść i to Gniezno odnotowało taki sam rezultat. Mimo presji ciążącej na zawodnikach, gospodarze w ostatnim pojedynku również nie zawiedli. W biegu kończącym zmagania zremisowali 3:3, a mecz zakończył się wynikiem 46:44.
Mówi Maciej Kuciapa ze Speed Car Motoru Lublin.
W sobotę lubelscy żużlowcy zmierzą się w meczu wyjazdowym z drużyną RKS Kolejarz Rawicz.
===
Speed Car Motor Lublin – 46
- Bjarne Pedersen – 12+2 (3,3,2,3,1)
- Stanisław Burza – 6 (1,1,3,1)
- Paweł Miesiąc – 8+1 (2*,u,2,2,2)
- Maciej Kuciapa – 7+1 (3,2,1*,1,0)
- Daniel Jeleniewski – 10 (2,3,3,0,2)
- Maciej Kuromonow – 2 (2,0,0)
- Kamil Brzeziński – 1+1 (1*,0,0)
GTM Start Gniezno – 44
- Marcin Nowak – 12+1 (2,3,1*,3,3)
- Oliver Berntzon – 8+1 (0,1,2,2*,3)
- Krzysztof Jabłoński – 4 (1,2,0,-,1)
- Adrian Gała – 2+1 (0,1*,1,0)
- Mirosław Jabłoński – 13 (3,2,3,3,2,0)
- Damian Stalkowski – 4 (3,0,0,1)
- Kevin Fajfer – 1 (0,1,-)