Przed tygodniem zainaugurowano rozgrywki drugiego szczebla Amatorskiej Ligi Piłki Siatkowej. W ten weekend przyszedł czas na początek pierwszoligowych zmagań.
Faworyci nie zawiedli. Swoje mecze wygrali m.in ubiegłoroczny zwycięzca rozgrywek Skarpa Lublin oraz Traktor Volley. Pierwsza z wymienionych ekip rozpoczęła meczem z LSW. Wynik – zwycięstwo Skarpy w trzech setach– nie oddaje przebiegu całości spotkania. W pierwszej partii skuteczna zagrywka Skarpy idąca w parze z błędami zawodników LSW w przyjęciu dała wygraną tym pierwszym do 20. Późniejsze fragmenty meczu obfitowały w przestoje w grze późniejszych przegranych. Niemoc w ataku zaowocowała wysoką porażką w drugim secie do 14, zaś w finalnej partii, po zaciętej końcówce LSW przegrało 25-22.
O wrażeniach z pojedynku rozpoczynającego zmagania w I Lidze ALPS, opowiedział Dariusz Czerski, przyjmujący drużyny Skarpy Lublin:
Kolejne spotkanie – Awangardy Lublin z Traktor Volley także znalazło swe rozstrzygnięcie w trzech setach kolejno do 21, 16 i 15. Wszystkie padły łupem Traktora. W pierwszej partii rozgrywanej niemal punkt za punkt kluczowym elementem okazał się być blok, którym w końcówce lepiej pracowała ekipa zwycięzców. Pozostałe odsłony mimo wyrównanego początku kończyły się wygranymi Traktor Volley, głównie dzięki trudnej w odbiorze zagrywce, o której wspominał libero drużyny zwycięskiej, Wojciech Filo:
W innych spotkaniach Oldstars wygrali 3:0 z Piorunem, Amatorzy przegrali z ZST-K 0:3, zaś Tajfun pokonał ekipę Fundacji Rozwoju Lubelszczyzny tracąc jednego seta.
Za tydzień kolejna seria zmagań. Na parkiet wybiegną zawodnicy zespołów drugoligowych.
