Informacja dla wszystkich wielbicieli hałasu z Los Angeles – na temat zespołu Rage Against The Machine znów robi się głośno! Tym razem za sprawą pewnego tajemniczego odliczania, do którego link muzycy wrzucili na swojego oficjalnego Twittera. Do czego odliczają?
Zach de la Rocha, Tom Morello i spółka nie od dziś znani są ze swojego buntu i walki z systemem. Nieobce są im również jak się okazuje zagadki, bo właśnie w ten sposób postanowili zaskoczyć swoich fanów. 17 maja na oficjalnym profilu zespołu na Twitterze (@RATM) opublikowany został niewiele mówiący obrazek z równie tajemniczym hashtagiem #TakeThePowerBack i z linkiem do specjalnie z tej okazji założonej strony prophetsofrage.com.
Na stronie – dopóki nie przestała działać pod wpływem zalewu odwiedzin – zobaczyć mogliśmy i tak niewiele. Odrobina grafiki… i odliczanie. Do czego? Tego dowiemy się 1 czerwca o godzinie 16 czasu polskiego. Dopiero wtedy odliczanie się kończy, w internecie jednak już teraz zaczęło wrzeć.
Pomocni okazali się być internauci mieszkający w Los Angeles. Jak niezwłocznie poinformowali, w całym mieście zaczęły pojawiać się plakaty reklamujące stronę, wraz z grafiką podobną do tej zamieszczonej na Twitterze. Inni z kolei zauważyli, że po podaniu swojego adresu email na stronie z odliczaniem, otrzymali taką oto wiadomość:
Clear the way for the
Prophets of Rage
The Party’s Over
Summer 2016
#TAKETHEPOWERBACK
Nie wiemy więc, co planują, wiemy za to, kiedy mają zamiar swoje plany zrealizować – latem tego roku. Od razu pojawiły się więc sugestie, że może chodzić o trasę koncertową. Przypominamy, że swój ostatni koncert Rage Against The Machine zagrał w 2011 roku. Ostatnia płyta zespołu ukazała się w roku 2000.
Take The Power Back tymczasem to nazwa utworu pochodzącego z najlepszej – zdaniem wielu krytyków – drugiej płyty RATM, tak samo zatytułowanej „Rage Against the Machine” wydanej w 1992 roku.
