Najbliższa sesja Rady Miasta odbędzie się w niepełnym składzie. Ma to związek z wydanym dopiero dziś postanowieniem o wygaśnięciu mandatu radnego PiS Sylwestra Tułajewa.
Zakończył on sprawowanie funkcji po tym, jak otrzymał desygnacje na posła do Sejmu RP. Jednak zanim na jego miejscu w Radzie Miasta zasiądzie Anna Jaśkowska, może minąć ponad miesiąc.
Postanowienie Komisarza Wyborczego zostało bowiem wydane za późno, by wpłynąć na przebieg najbliższej sesji.
– Nie mamy pełnego składu, byśmy mogli skutecznie pracować – tłumaczy Tomasz Pitucha, radny PiS
K23_317DEEDBA27B4D45B7A56D4902E5C61B
Radni Prawa i Sprawiedliwości zwrócili się z prośbą o przeniesienie terminu sesji tak, aby Rada Miasta mogła obradować w pełnym składzie.
– Jest kilka powodów, dla których nie mogę uznać tej prośby – tłumaczy Piotr Kowalczyk, przewodniczący Rady Miasta Lublin
K23_5333C9E37AF94A4AB5E2B1066D028548
Zanim nowy radny zostanie zaprzysiężony musi minąć 10 dni od wydania postanowienia przez Komisarza Wyborczego. Najbliższy termin wypada więc 24 listopada.
Przewodniczący Rady Miasta jest skłonny zwołać w tym celu nadzwyczajną sesję i włączyć Annę Jaśkowską w prace nad budżetem miasta.