Pszczółka Start Lublin z kolejnym zwycięstwem ligowym. Lublinianie pokonali w meczu wyjazdowym HydroTruck Radom 65:76.
Ostatnia porażka zespołu z Lublina utrudniła ich sytuację w górnej części tabeli. Zwycięstwo w meczu z HydroTruck Radom pozwoliłoby wrócić na właściwe tory. Z takim nastawieniem lubelscy koszykarze wyszli na parkiet. Szybko objęli prowadzenie, ale nie cieszyli się nim długo. Lubelski karabin punktowy szybko się zaciął. To pozwoliło gospodarzom wyprzedzić wicemistrzów Polski. Przy takim stanie rzeczy trener Dawid Dedek zażądał przerwy. Rozmowa z podopiecznymi najwyraźniej sporo dała, bo po chwili ekipa Startu ponownie prezentowała swoją precyzję i szybkość w ataku. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy dogonili rywali, a następnie sami objęli prowadzenie.
Druga część spotkania przyniosła wiele emocji. Start szedł po swoje, ale przewaga nie była zbyt duża. W każdej chwili role mogły się odwrócić. Zmęczenie dało się we znaki gospodarzom w ostatniej kwarcie. W tej części tylko raz z akcji ofensywnej zdobyli punkty. Reszta ich dorobku pochodziła z rzutów osobistych. Lublinian to jednak nie dotyczyło. Dalej prowadzili miłą dla oka grę, a co najważniejsze zdobywali kolejne punkty. Finalnie mecz zakończył się wygraną przyjezdnych 65:76.
Dwa punkty za zwycięstwo lądują na koncie Startu Lublin. Po kolejne będą mogli sięgnąć już 4 października w meczu wyjazdowym z Treflem Sopot.


