fot. CITY TRAIL – Justyna Grzywaczewska
Lubelscy biegacze zinaugurowali cykl City Trail w nowym sezonie. Najlepsze czasy osiągnęli znani lubelskiej scenie Artur Kern oraz Julia Pleskaczyńska.
Pierwszy z sześciu biegów City Trail, podobnie jak poprzednie, miał miejsce nad zalewem zemborzyckim. 5-kilometrowa trasa nie uległa zmianie i biegła lasem wzdłuż akwenu od strony ulicy Osmolickiej. O tym, że cykl zyskuje coraz większą popularność świadczy również frekwencja. Na starcie pojawiło się równo 300 biegaczy.
W porównaniu z poprzednimi edycjami nastąpiła jednak istotna zmiana dotycząca punktacji w kategoriach wiekowych. Opisuje ją Piotr Książkiewicz, organizator zawodów.
Wśród panów nie było zaskoczenia. Pierwszy na mecie pojawił się 4-krotny zwycięzca całego cyklu – Artur Kern. Pokonanie trasy zajęło mu 16:50. Dopiero 15 sekund później finiszował Paweł Wysocki, który drugą pozycję w biegach City Trail znotował po raz trzeci. Z kolei podium, z czasem 17:11, zamykał Łukasz Nestorowicz.
– City Trail to nietypowy cykl biegów – komentuje Artur Kern, zwycięzca inauguracyjnego biegu
Wśród pań najszybsza była Julia Pleskaczyńska, która w klasyfikacji generalnej dwukrotnie plasowała się na drugiej pozycji i raz na trzeciej. Pokonanie 5-kilometrowej trasy zajęło jej 18:09. Nie dała ona szans rywalkom, ponieważ drugiej na mecie, Patrycji Gruszkowskiej, finisz zajął minutę i 45 sekund więcej. Trzecie miejsce zajęła Katarzyna Konkel, która osiągnęła czas 20:28.
Julia Pleskaczyńska, zwyciężczyni zawodów, nie ukrywa, że w tym sezonie ma wysokie ambicje.
Kolejny bieg City Trail odbędzie się 11 listopada o godzinie 11:11. W ubiegłym sezonie „bieg niepodległościowy” osiągnął rekordową frekwencję, ponieważ metę przekroczyło aż 495 biegaczy.
