fot. azs.umcs.pl
Koszykarki Pszczółki Polski-Cukier AZS UMCS Lublin zakończyły swoją przygodę w tegorocznym EuroCupie. Podopieczne Krzysztofa Szewczyka odpadły w ćwierćfinale. Akademiczki przegrały w rewanżu 54-78 z z LDLC Asvel Feminin.
Pierwsza kwarta była bardzo zacięta. Na początku spotkania lublinianki wyszły na prowadzenie 8-0. Później jednak przytrafił się okres nieskuteczności i ekipa z Lyonu doprowadziła do remisu 8-8. Gra stała się zacięta. Na 3,5 minuty przed końcem pierwszej kwarty Pszczółki prowadziły 19-14. Później jednak nie trafiły do kosza ani razu. Miały szczęście, bowiem rywalki zdołały zdobyć tylko cztery punkty. Z taką skutecznością Zielono-białe nie miały jednak czego szukać w Lyonie. Nieskuteczność zemściła się w kolejnych kwartach. W tej ekipa z Francji narzuciła swój styl gry i wygrała 30-16. Fatalnie w tym meczu spisała się Kamiah Smalls. Czołowa strzelczyni Pszczółek rzuciła w tym meczu zaledwie jeden punkt. Amerykanka traciła często piłki i oddawała niecelne rzuty. Jej obowiązki przejęły Martina Fassina i Ivana Jakubcova, ale to było za mało w tym meczu. W trzeciej kwarcie Akademiczki rzuciły zaledwie trzy punkty przy. Wszystkie z rzutów osobistych. Przed ostatnią kwartą było już wszystko wiadome. Rywalki nieco odpuściły, co wykorzystały podopieczne Krzysztofa Szewczyka, niwelując rozmiary porażki.
Po historycznym osiągnięciu, jakim było dotarcie do ćwierćfinału EuroCupu pora wrócić do ligowej rzeczywistości. W piątek Pszczółki zmierzą na wyjeździe w ostatnim meczu rundy zasadniczej Energa Basket Ligi Kobiet z Polskimi Przetworami Basketem-25 Bydgoszcz. Początek meczu o 18:30.
LDLC Asvel Feminin 78-54 Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin
(18-19, 30-16, 19-3, 11-16)
LDLC: Jocyte (2), Tanqueray (2), Crvendakić (15), Chartereau (8), Malonga (2), Allemand (7), Johannes (15), Badiane (8), Burdick (6), Chevagueon (13)
Pszczółka: Jakubcova (10), Sklepowicz, Mack (16), Smalls (1), Stanaćev (2), Fassina (15), Niedźwiedzka, Kuczyńska (6), Trzeciak, Kurach (4)
