Jeden z lepszych konkursów tego sezonu w Pucharze Świata w tym sezonie. To był dość udany dzień dla polskich skoków narciarskich, jak na standardy ostatnich dwóch sezonów, kiedy przyzwyczailiśmy się, że sukcesem jest jedno miejsce w czołowej dziesiątce i dwóch Polaków w drugiej serii konkursu.
fot. Polski Związek Narciarski – facebook
W niedzielnym konkursie w Lake Placid triumfował Austriak Daniel Tschofenig, drugi był jego rodak Jan Hoerl, a trzeci Słoweniec Anze Lanisek. Polacy mieli niemałe powody do zadowolenia, ponieważ poza siódmym Pawłem Wąskiem, który w tym sezonie nie schodzi poniżej pewnego poziomu, mieliśmy aż trzech Polaków w drugiej dziesiątce. Byli to 13. Jakub Wolny, który oddał dwa równe skoki na 124 i 124,5 m. co pozwoliło mu wyprzedzić triumfatora klasyfikacji generalnej poprzedniego sezonu, czyli Austriaka Stefana Krafta, który był 14. 17. miejsce zajął Aleksander Zniszczoł, 18. Piotr Żyła. Na 29. Miejscu uplasował się Dawid Kubacki.
Wyniki Polaków, którzy znaleźli się w drugiej dziesiątce niedzielnego konkursu były o tyle zaskakujące, ponieważ w ostatnich kilku konkursach mieli oni ogromne problemy z awansem do drugiej serii. Taki wynik może być dobrym prognostykiem przed nadchodzącymi Mistrzostwami Świata w narciarstwie klasycznym, które odbędą się na przełomie lutego i marca w norweskim Trondheim. Dodatkowo dobrą formą w Pucharze Kontynentalnym rozgrywanym w Słoweńskim Kranju popisali się zarówno Maciej Kot jak i Kacper Juroszek. Bardziej utytułowany zawodnik wygrał niedzielny konkurs po świetnych skokach poza rozmiar skoczni na 109,5 oraz 110 m. Kacper Juroszek oddał dwa dobre skoki na 107,5 i 102,5 m. co pozwoliło mu zająć siódmą pozycję.
Austriacki trener polskiej kadry Thomas Thurbichler ma nie lada ból głowy, gdyż forma reprezentantów bardzo się wyrównała, w tym momencie jedynym pewnym wyjazdu na mistrzostwa świata wydaje się niekwestionowany lider naszej kadry Paweł Wąsek, reszta skoczków o miejsce zapewne będzie musiała powalczyć. Zapewnione miejsce w konkursie na skoczni normalnej może mieć również Piotr Żyła, ponieważ dzięki jemu złotemu medalowi z Planicy z 2023 r. Polska będzie mogła wystawić 5 zawodników na normalnej skoczni w Trondheim. Jeśli chodzi o Puchar Świata, to już w najbliższy weekend kolejne dwa konkursy indywidualne. Pierwszy zostanie rozegrane o godzinie 7:10 w sobotę 15.02, natomiast drugi o 3:00 w niedzielę 16.02. Skład kadry, który pojedzie na zawody w Japonii, to Paweł Wąsek, który walczy o miejsce w czołowej dziesiątce w końcowej klasyfikacji całego cyklu, powracający po treningach w Planicy Kamil Stoch, potwierdzający dobrą formę w PK Maciej Kot oraz Kacper Juroszek. Reszta kadry, czyli: Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny, Dawid Kubacki i Piotr Żyła wrócili do Polski aby trenować.
Autor: Kamil Mulawa
Leave a Reply