Fot. PGE Start Lublin
Lubelscy koszykarze nie poszli za ciosem po wygranej na arenie międzynarodowej i przegrali kolejne spotkanie ligowe. Tym razem w hali Globus musieli uznać wyższość ekipy Zastal Zielona Góra. Goście wygrali 91:77.
PGE Start Lublin nie potrafił nawiązać walki z Zastalem Zielona Góra. Już od pierwszych minut rywal z Zielonej Góry przejął kontrolę nad grą, prowadząc nawet rekordową różnicą 26 punktów. Kluczem do sukcesu gości był wysoki podkoszowy Phil Fayne, który pokazał niesamowity „footwork” i dominował zarówno w ataku, jak i obronie – jako prawdziwy „rim protektor”. Zastal grał bardzo skutecznie po „pick’n rollach”, wykorzystując Faynea jako główny punkt ataku.
-komentował spotkanie kapitan ekipy gości, Andrzej Mazurczak.
Lublinianie mieli problem z ustawieniem się defensywnie. Błędne pozycje, powroty do „match-upów” i brak skutecznej komunikacji sprawiały, że rywal bez trudu zdobywał punkty. W ataku Start próbował wychodzić po „pindownach” i rozwijać kolektywne akcje, ale nie potrafił skutecznie wykorzystać kontr, a ich indywidualne akcje często kończyły się bez rezultatu. Wśród najlepszych graczy Zastala wyróżnili się Jakub Szumert z 17 punktami i 9 zbiórkami oraz Conley Garrison, który z każdym meczem rośnie formą – 17 punktów, 7 asyst i 4 zbiórki.
Po stronie Startu najwięcej punktów zdobył Jordan Wright, ale jego indywidualne akcje nie wystarczyły, by odwrócić oblicze spotkania. W obronie Startu widać było intensywność – przechwyty, próby „defense to offense”, ale brakowało skuteczności w kończeniu akcji. Rozgrywający Lublina starali się rozwijać atak kolektywnie, wykorzystując rozwijające się zasłony, jednak nie potrafili przełamać rywala. Największy wpływ na grę Zastala miał Fayne, który niszczył pod koszem, a jego partnerzy – Mazurczyk i Maughmer – skutecznie wykorzystywali okazje między zasłonami.
-podsumował kapitan lubelskich koszykarzy, Filip Put.
Kolejny mecz zespołu z Lublina już w niedzielę 23 listopada. PGE Start Lublin podejmie WKS Śląsk Wrocław. Początek o godzinie 15:00 w lubelskiej hali Globus.
PGE Start Lublin – Zastal Zielona Góra 77:91 (15:23, 22:31, 18:25, 22:12)
PGE Start: Wright 18, Mack 16, Ford 13, Put 9, Pelczar 8, Krasuski 5, Hawkins 4, Griffin 2, Szymański 2, Turewicz, Kępka
Zastal: Garrison 17, Szumert 17, Maughmer 14, Mazurczak 13, Fayne 11, Cartier 7, Woroniecki 6, Sulima 3, Matczak 2, Sitnik 1
Sędziowali: Wojciech Liszka, Tomasz Trybalski, Tomasz Tybor
AUTOR: Paweł Parzymies
