Ostatnia edycja Lubelskiego Festiwalu Rowerowego przyciągnęła ponad 200 kolarzy

fot. Aneta Fabijańska

Lublin godnie pożegnał się z kolarską mapą Polski. 11. edycja ETI BIKEFEST zgromadziła na stoku Globus Ski ponad 200 uczestników. Obok wyścigów dla najmłodszych zawodników, amatorów, czy rodzin, znalazło się też miejsce na te najważniejsze – starty w ramach Pucharu Polski w kolarstwie górskim. W tych niespodzianek nie było. Tak jak w Białymstoku triumfowali Gabriela Wojtyła i Krzysztof Łukasik.

Wśród pań reprezentantka Superioru Zator przez 3 pierwsze okrążenia jechała niemal równo z rok młodszą Magdaleną Zielińską. Więcej o tej rywalizacji mówi zwyciężczyni i aktualna liderka klasyfikacji Pucharu Polski Gabriela Wojtyła.

Drugie miejsce przypadło ostatecznie Magdalenie Zielińskiej z UKS-u Sokół Kęty, a trzecią lokatę zajęła Klaudia Czabok z Warszawskiego Klubu Kolarstwa, który w Lublinie wygrał klasyfikacje drużyn.

W kończącym zawody wyścigu mężczyzn również najlepszy był kolarz, który wygrał inaugurację w Białymstoku – Krzysztof Łukasik, który startował jako niezrzeszony zawodnik. Tak jak 2 tygodnie temu najmocniejszą konkurencję stanowili bracia Budzińscy – Tomasz i Marcin. Ten pierwszy prowadził przez kilka okrążeń, ale ostatecznie musiał uznać wyższość Krzysztofa Łukasika, który z kolei przyznał, że wygrać w Lublinie było bardzo trudno:

Na najniższym stopniu podium stanął Michał Topór, a Marcin Budziński zajął czwarte miejsce. Po dwóch rundach Pucharu Polski MTB XCO liderami cyklu pozostają właśnie Krzysztof Łukasik oraz Gabriela Wojtyła. Do końca rywalizacji pozostało jeszcze 5 rund.

11. Lubelski Festiwal Rowerowy, to nie tylko zawody Pucharu Polski, dzięki wyjątkowo korzystnej aurze impreza przyciągnęła na trasę wielu zawodników, na różnych poziomach zaawansowania i w każdym wieku.
W pierwszej części mierzyli się ze sobą najmłodsi adepci kolarstwa górskiego. W kolejnym wyścigu wystartowali juniorzy młodsi, amatorzy oraz starsi zawodnicy w 3 kategoriach masters. Organizatorzy przygotowali też coś specjalnego dla rodzin. W wyścigu familijnym brała udział osoba dorosła wraz z dzieckiem. W rywalizacji najważniejszy był czas przejazdu, który był sumą wyników obu członków familijnego duetu.

Niestety wszystko wskazuje na to, że ten 11. już Lubelski Festiwal Rowerowy był ostatnim w historii. A wynika to z braku porozumienia między pomysłodawcami Bikefestu, a zarządcą stoku Globus Ski, o szczegółach mówi Michał Sztembis organizator Festiwalu:

Lubelski Klub Kolarstwa Górskiego planuje kontynuację zawodów kolarskich w kolejnych latach, ale już nie w Lublinie, a w jego okolicach. Jednak w tej chwili przygotowania i typowanie lokalizacji jest jeszcze na wstępnym etapie.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Audycje, Dookoła Sportu, Sport