Łotysz chciał nielegalnie przekroczyć granicę polsko-ukaraińską z papugą żako. Próbę udaremnili jednak strażnicy Służby Celnej na przejściu w Dorochusku. 60 latek nie miał odpowiednich zezwoleń na przewóz ptaka.
Papuga była transportowana w osobowym mercedesie. Gatunek żako jest zagrożony wyginięciem i chroniony na mocy międzynarodowych przepisów Konwencji Waszyngtońskiej.
Obywatel Łotwy tłumaczył, że papuga należy do jego przyjaciółki, która mieszka w Kijowie. W związku z przeprowadzką razem z innymi przedmiotami należącymi do kobiety przewoził ptaka do Rygi. Twierdził, że nie wiedział, że na granicy powinien okazać zezwolenie wydane przez Ministra Środowiska.
Pogranicznicy zatrzymali ptaka, który trafił do Ogrodu Zoologicznego w Zamościu. Wobec mężczyzny wszczęto postępowanie w związku z naruszeniem ustawy o ochronie przyrody.
