Witamina D jest nam niezwykle potrzebna. Szczególnie teraz, gdy słońce rzadko przebija się przez chmury. Jednym ze sposobów jej dostarczenia jest suplementacja. Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego dokonali odkrycia, które może nam to ułatwić.
Dwoje pracowników Zakładu Technologii Owoców, Warzyw i Grzybów Wydziału Nauk o Żywności i Biotechnologii wyizolowało substancję, z której można witaminę D otrzymywać. Szczegóły tłumaczy dr Aneta Sławińska, jedna z autorów odkrycia:
Jest on prekursorem, czyli wcześniejszą formą witaminy D2. Po przekształceniu można ją potem suplementować – dodaje dr Sławińska:
Razem z prof. Januszem Kalbarczykiem otrzymali patent na otrzymywanie ergosterolu z biomasy grzybowej podstawczaków. Oznacza to, że w przyszłości, jeśli zainteresuje się tym koncern farmaceutyczny, będzie produkowany suplement diety z witaminą D otrzymywaną właśnie w ten sposób.
Olga Wałecka


