Piąty, ostatni dzień Zimowych Mistrzostw Polski w pływaniu ułożył się niezwykle ciekawie. Dramaturgia narastała do ostatniej konkurencji, a rzutem na taśmę w klasyfikacji medalowej zwyciężyli gospodarze AZS UMCS Lublin.
Już po pierwszym starcie powiększył się dorobek krążków „Akademików”. Za Weroniką Hallmann i Alexandrą Iwanowską finiszowała Wiktoria Samuła, która zdobyła brązowy medal na 50 metrów stylem klasycznym. Wśród panów najszybciej najkrótszy dystans klasykiem pokonał Maciej Hołub z AZS AWF Katowice.
Na 100 metrów grzbietem najlepsza była Agata Naskręt. W tej konkurencji wśród panów triumfował brązowy medalista ostatnich mistrzostw Świata Radosław Kawęcki, który dobrze czuje się na lubelskim basenie:
Radosław Kawęcki – mówi Radosław Kawęcki, który mimo przeziębienia i zmęczenia po Mistrzostwach Świata zdołał zdobyć w Lublinie 4 medale.
W rywalizacji na 200 metrów stylem zmiennym zwyciężyła Kinga Paradowska z MUKS Piętnastki Bydgoszcz. Srebrny medal zdobyła Aleksandra Knop bijąc kolejny na tych mistrzostwach rekord Polski juniorów do lat 15. W rywalizacji mężczyzn najlepszy był bohater ostatniego dnia mistrzostw Jan Świtkowski.
Lider AZS UMCS Lublin Wygrał z dużą przewagą nad Kacprem Majchrzakiem i pobił własny rekord Polski sprzed niespełna dwóch tygodni. Od wyniku uzyskanego w Chinach urwał jeszcze 21 setnych sekundy i obecnie najlepszy wynik na 200 metrów zmiennym w kraju to 01:53:39.
Już po tych startach wiadomo było, że wyścigi sztafetowe będą finałem rywalizacji klasyfikacji medalowej. Wciąż 3 ekipy pod nieobecność Juvenii miały szansę na symboliczne przełamanie zimowej hegemonii wrocławskiego klubu, która trwała od 2011 roku. Jednak przed ostatecznymi rozstrzygnięciami startowali jeszcze długodystansowcy. Start na 1500 metrów stylem dowolnym wygrała Paulina Piechota, która pierwszego dnia zawodów pobiła rekord na 800 metrów. Z kolei na 800 metrów mężczyzn złoty medal zdobył Wojciech Wojdak reprezentujący BOSiR Brzesko.
Zawody zamykały wyścigi sztafet 4X100 metrów. Przez wszystkie zmiany walka o złoto toczyła się między AZS UMCS AZS AWF Katowice i AZS AWF Warszawa. Ostatecznie górą był zespół gospodarzy w składzie Daniela Georges, Wiktoria Samuła, Julia Adamczyk i Wiktoria Czarnecka.
Wiktoria Czarnecka – mówi Wiktoria Czarnecka ostatnia zmienniczka w złotej sztafecie AZS UMCS.
Stawka ostatniej konkurencji 4X100 mężczyzn była wyjątkowo wysoka. Złoty medal mógł oznaczać zwycięstwo w klasyfikacji medalowej całych zawodów. W niezwykle emocjonującym wyścigu początkowo zawodnicy AZS UMCS Dominik Niedziałek i Konrad Kadrow zajmowali dopiero piątą lokatę. Przełom nastąpił przy zmianie Jana Świtkowskiego. Najlepszy pływak gospodarzy zmniejszył stratę do rywali, a po nim Jan Hołub zdołał jeszcze wyjść na prowadzenie. Ostatecznie nowy zawodnik „Akademików” był pierwszy i dał AZS-owi UMCS kolejne sztafetowe złoto. Drugie miejsce przypadło UKS G-8 Bielany Warszawa, a podium uzupełnili pływacy AZS AWF Katowice.
Jan Hołub – mówi zwycięski Jan Hołub. W ten sposób „Akademicy” wykorzystali ostatnie 3 szanse medalowe najlepiej jak tylko mogli i rzutem na taśmę AZS UMCS Lublin zajął pierwsze miejsce w klasyfikacji medalowej przed AZS-em AWF Katowice i Wartą Poznań. Lublinianie przez 5 dni zgromadzili w sumie 20 medali seniorskich. 7 złotych, 4 srebrne i 9 brązowych. Juvenia Wrocław, która wypadała najlepiej od 2011 roku zajęła dopiero 6. miejsce, bo zawodnicy zakończyli udział w mistrzostwach już po dwóch dniach.
AZS UMCS zwyciężył też w klasyfikacji punktowej open i medalowej młodzieżowców. „Akademicy” w tej kategorii zdobyli aż 31 medali w tym 12 złotych. o sukcesie klubu mówi trener sekcji Piotr Kasperek.
Najlepszymi zawodnikami w kategorii seniorów zostali Alicja Tchórz oraz Jan Świtkowski. Teraz przed pływakami z całej Polski chwila odpoczynku i start przygotowań do Głównych Mistrzostw Polski w pływaniu, które odbędą się w maju w Olsztynie. Na lipiec zaplanowano z kolei Mistrzostwa Świata w koreańskim Gwangju.