fot. Łukasz Piękoś
Trzeci dzień Mistrzostw Polski w pływaniu nie przyniósł tym razem kolejnych spektakularnych rekordów. Nie zabrakło jednak ciekawych rozstrzygnięć.
Pierwsi zwycięzcy trzeciego dnia zostali wyłonieni na dystansie 50 metrów stylem motylkowym. Tu najlepsza była Anna Dowgiert z Warty Poznań z czasem 26:25 i o 16 setnych sekundy wyprzedziła Kornelię Fiedkiewicz z Juvenii Wrocław. Pomimo słabego czasu, zawodniczka Warty cieszy się ze zwycięstwa.
Wśród panów na tym samym dystansie najlepszy okazał się Michał Chudy, klubowy kolega Dowgiert. 21-latek z czasem 23:43 wyprzedził drugiego Bartłomieja Lasska z KU AZS Politechniki Łódzkiej o 11 setnych, zaś trzeciego Michała Poprawę z AZS AWF Katowice tylko 14 setnych.
Swój start ocenia Chudy:
Kolejna konkurencja była już dłuższa. 400 metrów stylem dowolnym wygrała Milena Karpisz z AZS Łódź z czasem 4:16.53. 21-latka to zarazem jedyna zawodniczka, która zeszła poniżej granicy 4:17. Jej wygrana była sporą sensacją, bowiem za sobą zostawiła faworytki tego wyścigu, Paulinę Piechotę i Aleksandrę Polańską. Najlepszym z mężczyzn okazał się Wojciech Wojdak. Reprezentujący BOSiR Brzesko pływak popłynął jednak o ponad 8 sekund wolniej od rekordu Polski, ustanowionego przez siebie trzy lata temu w Izraelu.
W rywalizacji na 200 metrów stylem grzbietowym bezkonkurencyjni byli pływacy z Warszawy. Dwie z nich, Agata Naskręt z UKS G-8 Bielany i Zuzanna Herasimowicz z AZS AWF złamały granicę 2 minut 10 sekund. Pierwsza zwyciężyła z czasem 2:07.95, zaś Herasimowicz popłynęła w czasie 2:09.31. Zawody mężczyzn zdominował Radosław Kawęcki z AZS AWF, który wyprzedził drugiego Jakuba Skierkę z TP Zielona Góra o 56 setnych sekundy. Podium uzupełnił drugi zawodnik z Warszawy, Karol Młynarczyk z UKS G-8 Bielany, który do drugiego zawodnika stracił prawie 4 sekundy.
By wejść na podium w walce na 100 metrów stylem zmiennym potrzebne było złamanie granicy 1:02. Zrobiły to Kinga Paradowska z Piętnastki Bydgoszcz, Aleksandra Knop z UKS 190 Łódź i Barbara Mazurkiewicz z KU AZS UMCS Lublin. Ta druga z czasem 1:01.82 ustanowiła nowy rekord Polski juniorów do 15 i 16 lat. W starciu mężczyzn po raz drugi Michał Chudy zostawił rywali za sobą, płynąc 25 setnych wolniej od rekordu Polski. Poznaniak toczył zacięty bój z Janem Świtkowskim, lecz wyprzedził go o 14 setnych sekundy.
Całość, podobnie jak wczoraj zakończyły sztafety. Tym razem mieszane. Tutaj złoto zdobyli gospodarze. Sztafeta KU AZS UMCS Lublin w składzie Konrad Czerniak, Daniela Georges, Wiktoria Czarnecka i Jan Świtkowski z czasem 1:33.46 o 19 setnych wyprzedzili AZS AWF Katowice. Wszystko wyszło idealnie, mówił po występie Czerniak:
Dodajmy jeszcze, że trzecia sztafeta, UKS G-8 Bielany straciła do zwycięzców niespełna półtorej sekundy. Na pocieszenie warszawianie pobili jednak rekord Polski juniorów do lat 18, osiągając rezultat 1:35.14.
