Lubelscy piłkarze udanie inaugurują rundę wiosenną w piłkarskiej III-lidze. Motor Lublin pokonał przed własną publicznością Orlęta z Radzynia Podlaskiego 3:0. Pierwsza połowa nie zwiastowała takiej dominacji żółto-biało-niebieskich. Z każdą minutą jednak rywale gaśli, a podopieczni Roberta Góralczyka łapali wiatr w żagle.
Gospodarze dopięli swego dopiero w 44. minucie. Tomasz Brzyski ze skrzydła posłał piłkę na długi słupek przy którym już czekał Michał Gałecki. Zawodnik z bliska nie dał szans Krzysztofowi Stężale i dał prowadzenie miejscowym.
Michał Gałecki– mówi strzelec bramki otwierającej wynik – Michał Gałecki.
Do szatni w lepszych nastrojach zeszli piłkarze Motoru. Poziom entuzjazmu w drużynie gości zdecydowanie spadł. Przyjezdni chcieli utrzymać wynik bezbramkowy jak najdłużej, o czym mówi napastnik z Radzynia Maciej Wojczuk.
Podwyższyć prowadzenie na 2:0 udało się w 70 minucie za sprawą Grzegorza Bonina, który wybiegł do piłki posłanej w pole karne ze skrzydła i zamknął akcję głową. 2. minuty później w pojedynku 1 na 1 Krzysztof Stężała poradził sobie z Konradem Nowakiem. Kapitan Motoru jednak nie odpuścił i w 82. minucie strzelił gola na 3:0 wykorzystując podanie Grzegorza Bonina. Gospodarze mogli wygrać jeszcze wyżej ale pod presją obrony z Radzynia oddać strzału na pustą bramkę nie zdołał Michał Paluch.
Motor wciąż traci 5 punktów do lidera z krakowskiego Hutnika. Punkt mniej wynosi przewaga rzeszowskiej Stali i Podhala Nowy Targ. Dzięki potknięciu Wisły Puławy w Sandomierzu gdzie padł remis 1:1 lublinianie awansowali na czwarta pozycję. Wciąż w grze o awans pozostaje 5 zespołów zatem wiosna w trzeciej lidze zapowiada się bardzo interesująco… a już w najbliższą sobotę na lubelskiej Arenie Motor zagra w derbowym spotkaniu Avią Świdnik.
Chcemy Modernizacji Stadionu Miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!!