fot. Przemek Gąbka/Speed Car Motor Lublin
Młodzieżowcy Speed Car Motoru Lublin wystartowali w tym tygodniu w trzech rundach Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Wzięli udział w zawodach na torach w Tarnowie i w Lublinie. Za każdym razem byli jednak w dole stawki.
Formacja juniorska „Koziołków” jest mocno osłabiona po kontuzji Emila Peronia i zawieszeniu Oskara Bobera. Pewnym punktem jest tylko Wiktor Lampart, a wspierają go zawodnicy, którzy zdobyli licencję żużlową w lipcu w Toruniu, czyli Kacper Gosik i Miłosz Cichy.
W Tarnowie żółto-biało-niebiescy zajęli przedostatnią, szóstą pozycję. Wiktor Lampart zdobył 10 punktów, a Kacper Gosik 2. Dzień później w Lublinie podopieczni Dariusza Śledzia również uzbierali 12 „oczek”, ale uplasowali się na siódmej lokacie. Tym razem młodszy z braci Lampartów wywalczył 11 punktów, a Kacper Gosik dołożył 1.
Najlepszy był dla nich trzeci dzień zmagań. W zaległej czwartej rundzie półfinałowej Motor uzbierał 17 punktów. Wiktor Lampart w każdym z czterech startów finiszował na czele stawki. Z kolei w 15. biegu Miłosz Cichy i Kacper Gosik przywieźli do mety podwójne zwycięstwo. Jak tłumaczy lider formacji młodzieżowej Wiktor Lampart, na finiszu sezonu nie czuje się zmęczony:
Lublinianie mają do rozegrania jeszcze dwie rundy Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. W przyszły weekend na torach w Daugavpils i w Gnieźnie poznamy finałową „siódemkę”, która powalczy o tytuł mistrzowski.
