Piłkarki ręczne MKS Perła Lublin nie schodzą ze zwycięskiego szlaku. Mistrzynie kraju pokonały w zaległym ligowym spotkaniu Energa AZS Koszalin 29:23. Można było odnieść wrażenie, że mecz w pewnym momencie zamienił się w bitwę.
Sędziowie rozdali aż 14 dwuminutowych kar, z czego 9 wpadło na konto gospodyń. Inna sprawa to zasadność niektórych decyzji arbitrów. Faktem natomiast jest to, że obie drużyny grały bardzo często na granicy przepisów. To spotkanie nie miało też żadnej historii – szkoleniowiec „Pereł” Robert Lis skomentował po ostatnim gwizdku, że ten mecz się po prostu odbył. Lublinianki od pierwszej minuty konsekwentnie budowały swoją przewagę. Na początku świetnie spisywała się szczególnie Marta Gęga, która przewodziła koleżankom w ataku. Po bronionej stronie na pochwały zasługiwała z kolei bramkarka Aleksandra Januchta. Do przerwy gospodynie wygrywały 15:12.
Po powrocie na parkiet pojedynek nabrał trochę kolorytu. MKS częściej popełniał błędy, ale nie były one na tyle kosztowne, żeby miejscowe utraciły prowadzenie. W ekipie AZS-u uaktywniła się reprezentacyjna rozgrywająca Romana Roszak. Oprócz niej bramki zdobywała jedynie skrzydłowa Gabriela Urbaniak. Podobnie jak w poprzednich meczach, MKS poprawił się w ostatnim kwadransie. Akcje Joanny Drabik, Kamili Skrzyniarz i Marty Gęgi dały mu zwycięstwo 29:23. Zdaniem rozgrywającej „Pereł” Małgorzaty Stasiak, ten sprawdzian przed niedzielnym meczem w Challenge Cup można zaliczyć do udanych:
Lublinianki mają już zapewniony tytuł na zakończenie sezonu, natomiast koszalinianki ciągle biją się o podium. Jak mówi Romana Roszak, punkty są akademiczkom potrzebne do zdobycia brązowego medalu:
Szczypiornistki z Lublina zbierają teraz siły przed pierwszym finałowym starciem w Challenge Cup. Zespół wylatuje w piątek do Hiszpanii, dzień później trenuje na miejscu, a w niedzielę rozgrywa mecz z Rocasa Gran Canaria.
======
MKS Perła Lublin – Energa AZS Koszalin 29:23 (15:12)
MKS: Januchta, Gawlik – Gęga 6, Stasiak 4, Drabik 4, Rosiak 4, Achruk 4, Matuszczyk 2, Repelewska 2, Skrzyniarz 2, Nocuń 1, Rola 1, Mihdaliova
Trener: Robert Lis
Karne: 5/6
Kary: 18 min. (Stasiak, Skrzyniarz – po 4 min., Gęga, Matuszczyk, Repelewska, Mihdaliova, Nocuń – po 2 min.)
AZS: Kowalczyk, Sach – Roszak 9, Urbaniak 5, Michałów 4, Smbatian 2, Grobelska 1, Tracz 1, Rycharska 1, Nowicka, Lalewicz, Kaczanowska, Budnicka, Mazurek
Trener: Anita Unijat
Karne: 5/6
Kary: 10 min. (Smbatian – 4 min., Roszak, Rycharska – po 2 min., Nowicka – czerwona kartka)



