fot. Aneta Fabijańska
Piłkarki ręczne MKS Perła Lublin powalczą we wrześniu o awans do turnieju finałowego Ligi Mistrzyń na parkiecie hali Globus. Europejska Federacja Piłki Ręcznej EHF potwierdziła dzisiaj kto zostanie gospodarzem tej rywalizacji.
Dla lublinianek gra przed własną publicznością będzie ogromnym plusem. Podczas decydujących spotkań w rozgrywkach Challenge Cup mogliśmy się przekonać jak dużym wsparciem są dla nich kibice. We wrześniu ma być podobnie. Klub z Lublina skorzystał na tym, że organizacji takiego turnieju nie podjął się hiszpański zespół Super Amara Bera Bera. Dzięki temu zdobywczynie potrójnej korony unikną męczącej podróży na Półwysep Iberyjski.
Turniej kwalifikacyjny do klubowej elity odbędzie się w hali Globus w dniach 8-9 września. Do Polski przylecą trzy drużyny: wspomniany Super Amara Bera Bera z Hiszpanii, SG BBM Bietigheim z Niemiec i włoski Jomi Salerno. To właśnie ten ostatni zespół będzie rywalem „Pereł” w półfinale tych zmagań. W przypadku wygranej, lublinianki zmierzą się ze zwycięzcą z drugiej pary.
Awans do grupy D, w której już czekają CSM Bukareszt (Rumunia), Vipers Kristiansand (Norwegia) oraz FTC-Rail Cargo Hungaria (Węgry), zapewni sobie wyłącznie zwycięzca rywalizacji w Lublinie. Drużyny z miejsca drugiego i trzeciego rozpoczną za to zmagania w trzeciej rundzie kwalifikacyjnej Pucharu EHF. Z kolei zespół z ostatniej pozycji będzie brał udział w tych rozgrywkach już od drugiej rudny kwalifikacyjnej.
