Faktu, że w dzisiejszych czasach mieszane sztuki walki zyskują ogromną popularność, nie trzeba nikomu udowadniać. Jednak tym razem, sportu, sztuki oraz systemu walki połączyły siły w ramach Międzynarodowego Festiwalu Sportów i Sztuk Walki.
Międzynarodowy Festiwal Sportów i Sztuk Walki to impreza zrzeszająca przedstawicieli różnych sztuk, sportów oraz systemów walki. Miała ona miejsce w lubelskiej hali Globus z okazji 100-lecia Niepodległości Polski .
– Upamiętnienie tej szczególnej daty to jednak nie jedyny cel imprezy – podkreśla Daniel Iwanek, organizator festiwalu
Podczas festiwalu zaprezentowano wiele sztuk walki, które od sportów czy systemów odróżnia filozofia oraz nastawienie na rozwój ciała i ducha. Wśród tych ukazanych podczas imprezy przeważały te orientalne, wśród których znalazły się, między innymi, jujitsu, karate, sumo czy aikido. Odmianę stanowiła natomiast egzotyczna capoeira.
Kilka słów na jej temat powiedziała pochodząca z Ukrainy Irena Michalczuk, reprezentantka Capoeira Lublin.
Nie brakowało również sportów – wywodzących się ze sztuk walki, jednak nastawionych na rywalizację ringową. Tutaj zaprezentować się mieli szansę trenerzy oraz zawodnicy muay thai, taekwon-do czy brazylijskiego ju-jitsu. Odbyły się także pokazy z wykorzystaniem broni. W tej grupie znalazły się kendo oraz katori shinto ryu, które to związane są z walką bronią białą taką jak miecze czy włócznie. Z kolei za pokaz broni dystansowych odpowiadali przedstawiciele kyudo – japońskiego łucznictwa ceremonialnego.
Podczas festiwalu widzowie mieli również okazje zaobserwować pokazy systemów walki, które w dzisiejszych czasach kładą nacisk na skuteczność i są wykorzystywane przez policję oraz wojsko. Często są to kombinacje najskuteczniejszych technik z poszczególnych sztuk lub sportów walki. Podczas festiwalu prezentowane były pochodząca z Rosji systema, oraz izraelska Krav-Maga.
– Krav Maga to system, ma kilka podstawowych założeń – mówi Paweł Makarewicz z lubelskiego K-1 Fighting Center
Była to druga edycja Festiwalu Sportów i Sztuk Walki. Według organizatora kolejnej edycji imprezy możemy spodziewać się najwcześniej za 3 lata.