Perkusista Metalliki Lars Ulrich zdradził niedawno w magazynie „Metal Forces”, że długo wyczekiwany przez fanów nowy materiał jest już na ukończeniu.
„Kończymy kreatywny proces i zaczynamy szukać sposobu na podzielenie się nagraniami z wszechświatem. W czerwcu usiądziemy i pomyślimy, co z tym zrobić, jak to nazwać i co na to trafi”
Muzyk zdradził też, że płyta wcale nie musi ukazać się w tym roku.
„Jeżeli album nie ukaże się w tym roku, to na pewno nie dlatego, że nie będzie dokończony. Może się tak stać z pewnego rodzaju kosmicznych powodów, może się okazać, że przełożenie premiery na przyszły rok będzie mądrzejsze. Niemniej samo nagranie będzie gotowe latem”
powiedział w rozmowie z magazynem.
Warto przypomnieć, że ostatnim studyjnym albumem była wydana w 2011 płyta „Lulu”. Z niecierpliwością oczekujemy na efekty ciężkiej pracy muzyków.