UKS Trójka Żyrardów była bez szans w starciu z akademikami – przegrała 63:101. Koszykarze U!NB AZS UMCS Start Lublin po raz kolejny udowadniają, że zasługują na miano lidera tabeli.
Mimo widocznych różnic w doświadczeniu obu drużyn, przyjezdni nie mieli zamiaru dać za wygraną. Starcie z czołowym zespołem z tabeli tylko ich pozytywnie nakręciło.
– tłumaczy Piotr Sochacki, trener UKS Trójki Żyrardów.
Podopieczni trenera Przemysława Łuszczewskiego świetnie rozpoczęli niedzielną konfrontację, po niespełna trzech minutach gry prowadząc 8:0. Dopiero wtedy tę passę przerwał celny layup Damiana Orębskiego. Jednak widać było, że to gospodarze dyktują tempo spotkania. Co chwila trafiali Michael Gospodarek i Adam Myśliwiec. Miejscowi postawili na serie szybkich, dokładnych podań – i to się opłaciło. W pierwszej kwarcie udało im się wypracować dziesięciopunktową przewagę.
W kolejnej ćwiartce goście po pięciu minutach gry byli w stanie zdobyć zaledwie jedno oczko, a wynik na tablicy wskazywał 49:18. Dodatkowo, gospodarze odskoczyli za sprawą celnych trójek Karola Obarka. Przed długą przerwą prowadzenie akademików wynosiło już ponad trzy razy więcej niż w pierwszej kwarcie – 60:28.
Po zmianie stron przewaga gospodarzy nadal rosła, co w końcu zmusiło gości do przebudzenia. Wskutek tego dominacja lublinian zmalała i rozpoczęła się walka akcja za akcję. Nie potrwało to jednak długo, ponieważ gospodarze widząc motywację gości, wrzucili kolejny bieg. Nie przeszkadzały im także błędy graczy UKS Trójki, którzy mieli problemy w ataku i notowali wiele strat. Przed decydującą odsłoną koszykarze U!NB wygrywali 79:47. Miejscowi nie osiedli jednak na laurach, ale druga odsłona mogła mimo wszystko wyglądać zdecydowanie lepiej w ich wykonaniu. Wspomina o tym Karol Obarek, zawodnik lubelskiej ekipy, dla którego był to dopiero drugi mecz po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją.
Na niecałe cztery minuty przed końcem spotkania wjazdem pod kosz popisał się Adam Myśliwiec, celny layup dorzucił Kamil Waniewski i w efekcie miejscowi odskoczyli na 98:53. Dodajmy, że pod koszem akademików dobrze spisywał się rozgrywający UKS Trójki Marcin Uliczka, który tego dnia zdobył aż 21 punktów.
Gdy na niecałe pół minuty przed końcem spotkania udany rzut zaliczył Bartłomiej Nycz, pękła magiczna bariera stu punktów. Podopieczni Przemysława Łuszczewskiego nie pozostawili wątpliwości, kto był górą w tym spotkaniu, pewnie wygrywając z UKS Trójką Żyrardów 101:63.
– podsumowuje Przemysław Łuszczewski, trener ekipy z Lublina.
Już za dwa tygodnie akademicy zmierzą się na wyjeździe z Akademią Koszykówki Legii Warszawa.