Zespół MKS Perła Lublin udanie rozpoczął zmagania w turnieju eliminacyjnym do Ligi Mistrzyń rozgrywanym w hali Globus. Podopieczne Roberta Lisa pewnie pokonały włoskie Jomi Salerno 28:17. Teraz od awansu do elity dzieli je tylko jeden mecz.
źródło: facebook.com/mkslublin
Pierwszy kwadrans nie był jednak łatwy dla gospodyń. Na początku meczu minimalnie przeważały zawodniczki z Półwyspu Apenińskiego i to lublinianki musiały gonić wynik. Wszystko zmieniło się w decydujących dla losów całego spotkania dalszych 12 minutach meczu. Włoszki dały się całkowicie zdominować i nie zdobyły bramki od 17. do 29. minuty. W tym czasie lublinianki zdołały rzucić aż 9 goli. Na przerwę gospodynie schodziły prowadząc 15:7.
Sylwia Matuszczyk przyznaje, że drugi kwadrans meczu pozwolił na późniejsze kontrolowanie spotkania.
Drugą połowę lublinianki rozpoczęły od kolejnych 2 trafień. Później, głównie za sprawą świetnej dyspozycji bramkarki Jomi Solerno – Antonella Piantini Avendano, gospodynie grały na mniejszej skuteczności niż w pierwszej połowie, ale za to tworzyły sobie więcej okazji do rzutu. W ekipie z Włoch poniżej oczekiwań grała nawet doświadczona Suleiky Gomez Hernandez. Natomiast w lubelskiej drużynie nie było słabych ogniw, z kolei najmocniejszym była Aleksandra Rosiak, która rzuciła 6 bramek i została wybrana najlepszą zawodniczką spotkania. Ostatecznie MKS Perła Lublin pokonał Jomi Solerno 28:17 i zapewnił sobie udział w finale kwalifikacji do Ligi Mistrzyń. Jutro w hali Globus lublinianki podejmą faworyta turnieju eliminacyjnego SG BBM Bietigheim. Niemiecka drużyna to aktualny wicemistrz Niemiec i jedna z dwunastu najlepszych ekip poprzedniej edycji Ligi Mistrzyń.
Jak dodaje Sylwia Matuszczyk mecz z Jomi Salerno był tylko wstępem do prawdziwego wyzwania, które czeka lublinianki w finale:
Jutro o 19:00 w hali Globus rozpocznie się mecz decydujący o tym, który zespół zapewni sobie udział w turnieju. Z kolei o 16:00 rozpocznie się mecz o III miejsce w lubelskich kwalifikacjach, pomiędzy Jomi Salerno i Super Amara Bera Bera (które przegrało w półfinale z SG BBM Bietigheim 27:33).
