Funkcjonariusze policji wczoraj w mieszkaniu przy ul. Puławskiej znaleźli zwłoki 60-letniego mężczyzny. Prawdopodobnie został on zamordowany przez swoją żonę. Na brzuchu mężczyzna miał rany kłute. Jego ciało znajdowało się już w stanie rozkładu. Od jego śmierci upłynęło prawie dwa tygodnie.
Jedna z sąsiadek poinformowała dzielnicowego, że dawno nie widziała mężczyzny. Policjanci zjawili się w domu 49-latki, a ta spokojnie wskazała miejsce, w którym znajdowało się ciało. Mundurowi zabezpieczyli znalezione zwłoki do sekcji. Stwierdzono, że kobieta cierpi na zaburzenia psychiczne. 49-latka wraz z mężem nadużywali też alkoholu.
Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. Podejrzana przebywa w Szpitalu Neuropsychiatrycznym.