W sobotę szczypiornistki MKS-u Selgros Lublin zagrają w hali Globus z Buducnost Podgorica w ramach piątej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzyń. Mecz z czarnogórskim zespołem będzie ostatnim spotkaniem podopiecznych Sabiny Włodek przed własną publicznością w tym roku.
Do tej pory lublinianki przegrały wszystkie cztery spotkania w rozgrywkach Ligi Mistrzyń i zajmują ostatnie miejsce w gr. B. Dużo lepiej MKS-owi idzie w PGNiG Superlidze Kobiet, gdzie lubelskie piłkarki są w czubie tabeli. W ostatnim meczu, w środę, mistrzynie Polski gładko wygrały wyjazdowe spotkanie z SPR-em Olkusz 42:26.
Buducnost Podgorica po czterech kolejkach ma na swoim koncie cztery punkty. Szczypiornistki z Czarnogóry zanotowały dwa zwycięstwa, oba we własnej hali – z MKS-em oraz FC Midtjylland. Triumfatorki Ligi Mistrzyń z 2012 roku na wyjazdach grały dwukrotnie, dwukrotnie przegrywając.
W pierwszym meczu obu zespołów, rozegranym w Podgoricy, wyraźnie lepsze były gospodynie. Piłkarki Buducnostii wygrały wówczas 31:19. Zawodniczki Sabiny Włodek będą chciały zatem za wszelką cenę zrewanżować się rywalkom, jednocześnie zdobyć pierwsze punkty w Lidze Mistrzyń i w jak najlepszym stylu pożegnać się z lubelską publicznością.
W składzie MKS-u zabraknie Marty Gęgi, rozgrywająca zmaga się z urazem kręgosłupa. Prawdopodobnie na sobotni mecz gotowa do gry będzie za to Weronika Gawlik, która doszła już do siebie po kontuzji kolana.
Początek meczu MKS Selgros Lublin – Buducnost Podgorica w sobotę, w hali Globus przy ul. Kazimierza Wielkiego, o godz. 16.00.
Relacja z tego spotkania w niedzielnym ’Dookoła Sportu’ po godz. 20.00, na 98,2 FM. Słyszymy się!
