„Koziołki” z porażką i pewnym utrzymaniem!

fot. Michał Kasperuk

To już pewne, żużlowcy Speed Car Motoru Lublin w przyszłym sezonie również będą jeździć w PGE Ekstralidze. „Koziołki” chociaż przegrały w ostatnim meczu fazy zasadniczej z MRGARDEN GKM Grudziądz 38:52, to w uniknięciu baraży pomógł im remis truly.work Stali Gorzów z for.BET Włókniarzem Częstochowa. Lublinianie zakończyli sezon w żużlowej elicie na 6. lokacie.

Koniec końców mecz w Grudziądzu nie miał żadnego znaczenia dla układu tabeli. Motor był już pewny, że nie pojedzie w barażach – Stal tylko zremisowała z Włókniarzem, a ewentualna porażka   „Koziołków” i tak w niczym nie pomogłaby gorzowianom, bo chociaż obie ekipy zrównałyby się punktami to żużlowcy z Lubelszczyzny byli górą w dwumeczu. Spokojny o swoją swoją sytuację mógł być też GKM, który już wcześniej stracił szansę na jazdę o medale. To oznaczało, że mecz w Grudziądzu znalazł się w kategorii tych „o prestiż”.

Oba zespoły od samego początku szły łeb w łeb. W pierwszej serii jednak ostatecznie lepsi byli żużlowcy z „Koziego Grodu” 11:13. Sytuacja nie zmieniła się także po 7. gonitwie. Lublinianie utrzymali dwupunktową przewagę. Taki układ sił utrzymywał się do biegu numer 10. Dopiero wtedy gospodarzy wyszli na prowadzenie. Przemysław Pawlicki i Krzysztof Buczkowski objechali Wiktora Lamparta i Mikkela Michelsena. Grudziądzanie wygrali 5:1 i zaczęli prowadzić 31:29. GKM wyraźnie poczuł krew. Przed biegami nominowanymi prowadzili już ośmioma „oczkami”. W dwóch ostatnich gonitwach Motor nie zdołał odwrócić losów tego meczu. Przegrał odpowiednio 2:4 i 1:5. Ostatecznie w całym meczu triumfował MRGARDEN GKM 52:38. Tym samym SpeedCar Motor Lublin zakończył sezon zasadniczy na 6. pozycji w tabeli PGE Ekstraligi. To oznacza, ze w przyszłym sezonie „Koziołki” również będą jeździć w najlepszej żużlowej lidze świata.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Audycje, Lublin To Sport, Sport