Ruszył proces Rafała W., który w listopadzie wjechał w grupę pieszych i potrącił dwie osoby na przejściu na al. Tysiąclecia pod Zamkiem. Sprawa została jednak odroczona. Potrzebna jest uzupełniająca opinia biegłego lekarza.
Mężczyźnie postawiono trzy zarzuty: prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, spowodowania wypadku i stworzenia niebezpieczeństwa w ruchu lądowym.
– Rafał W. przyznał się do dwóch z nich i częściowo również do trzeciego – wyjaśnia prokurator Anna Kolińska-Śnieg
kierwca przejechał ludzi na tysiąclecia przed sądem 1
Mężczyzna odmówił składania wyjaśnień. Rafałowi W. odczytano więc jego zeznania sporządzone podczas śledztwa. Twierdził w nich, że czuł, że prowadzi pod wpływem alkoholu. Stwierdził jednak, że z Łukowa do Lublina nie jest daleko i uda mu się dojechać na miejsce.
Samego zdarzenia dokładnie nie pamięta. Uświadomił sobie, że coś się stało kiedy usłyszał huk i zobaczył kobietę na masce swojego samochodu. Wtedy zdał sobie sprawę, że przejechał na czerwonym świetle. Przyznał, że nie próbował hamować, zrobił to dopiero po minięciu przejścia dla pieszych.
Sprawa wróci na wokandę 20 maja.